Zwiedzając cmentarz parafialny w Lutomiersku, warto zwrócić uwagę na znajdujący się przy parkanie pomnik z orłem. Jest to tzw. bratnia mogiła. Zawiera ona doczesne szczątki ok. 500
bezimiennych bohaterów narodowych, którzy polegli w powstaniu styczniowym. Po lewej stronie tego pomnika widnieje napis: Wolność jest droższa niż życie K. Wojtyła. Natomiast po prawej -
tekst zaczerpnięty z dzieł Emila Zegadłowicza: „W zwartej falandze na śmiercią wiejący szaniec - szedł w burzy i wrzasku piorunów styczniowy powstaniec”.
Mało kto pamięta, że zmarli powstańcy byli pierwotnie pochowani w podziemiach lutomierskiego klasztoru. Podobnie - aby zachować pełną konspirację - chowano zmarłych powstańców w klasztorze
franciszkańskim w Łagiewnikach. W tym drugim przypadku o fakcie tym przypomniano sobie wtedy, gdy w trakcie prowadzonych remontów pod podłogami znajdowano ludzkie
szczątki. Naprzeciwko wspomnianej bratniej mogiły znajduje się grób, który jest niemym świadkiem innej tragedii z początku II wojny światowej. Spoczywa w nim zapewne tutejszy parafianin
rozstrzelany przez okupanta w lasach wiączyńskich 12 grudnia 1939 r. I tylko krótki tekst przypomina przechodniom, że w tym miejscu spoczywa ktoś, komu gwałtownie
przerwano życie.
Wędrując po cmentarzu, warto na chwilę przystanąć przy kwaterze, w której spoczywają miejscowi salezjanie. Warto także odwiedzić mogiłę ks. Franciszka Kołodziejskiego - kanonika i proboszcza
lutomierskiego, zmarłego 6 sierpnia 1887 r. Nie można pominąć także zadbanego grobu ks. Jana Gierczyckiego, o którym czytamy, że urodził się w 1822 r. w Krakowie,
był tutejszym proboszczem i zmarł 5 lutego 1898 r. Wszystkim spoczywającym na tym cmentarzu - Wieczny odpoczynek racz dać Panie.
Amerykańscy biskupi katoliccy w wydanym w środę w Baltimore oświadczeniu stanowczo sprzeciwili się polityce imigracyjnej administracji prezydenta Donalda Trumpa. Zakazali też opieki afirmującej płeć w szpitalach katolickich.
Jak zauważa „New York Times”, biskupi podkreślili, że czują się zmuszeni „zabrać głos w obronie nadanej przez Boga ludzkiej godności”, wskazując na konieczność reagowania na „klimat strachu i niepokoju – wywołany profilowaniem, deportacjami i rozdzielaniem rodzin”.
Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie
W 1001 r. przebywał w Pereum cesarski krewny Bruno z Kwerfurtu. Pełen zapału, żył Bruno myślą o pracy misyjnej w Polsce i jej krajach ościennych, o czym musiała być mowa w czasie niedawnej wizyty cesarza u Bolesława Chrobrego. Niewątpliwie Bruno skłonił św. Romualda, który myśl misyjną podejmował kilkakrotnie w życiu, do wysłania na północ małej ekipy misjonarskiej. Wybrani zostali do niej Benedykt i Jan, cesarz zaś wyposażył ich w księgi i naczynia liturgiczne, może także w inne środki na drogę.
Gdy w początkach 1002 r. przybyli do Polski, na dworze Bolesława Chrobrego zdziwienia nie wywołali, bo rzecz omówiona musiała być już wcześniej, być może w czasie zjazdu gnieźnieńskiego.
Uszkodzona kasetka na datki – ślad po włamaniu dokonanym w nocy z 10 na 11 listopada.
W nocy z 10 na 11 listopada w sanktuarium Drzewa Relikwii Krzyża Świętego na wałbrzyskim Podzamczu doszło do profanacji i kradzieży.
Jak poinformował Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, kom. Marcin Świeży, 40-letni mieszkaniec miasta włamał się do czterech kasetek na datki i ukradł znajdującą się tam gotówkę. Mężczyzna wszedł do kościoła jeszcze w godzinach wieczornych, ukrył się w jednym z pomieszczeń, a gdy świątynia została zamknięta, wyłamał zabezpieczenia i zabrał pieniądze - prawdopodobnie nawet kilka tysięcy złotych. Następnie opuścił obiekt.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.