Reklama

Polska

Jasna Góra – latarnia we mgle tego świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Najstarszym i najbardziej rozpowszechnionym typem ikonograficznym w odniesieniu do Maryi jest Hodegetria – Ta, która pokazuje drogę. Czy to przedstawienie Maryi można potraktować jako drogowskaz dla polskiego duszpasterstwa?

ABP WACŁAW DEPO: – Odczytywanie roli Maryi przy Chrystusie wiąże się z głęboką teologią. Nie można osobno traktować życia Maryi i Chrystusa: Ona cała była w Nim i dla Niego, podobnie jak w czasie ziemskiego życia Chrystus – jako Syn Maryi – był całkowicie Jej oddany. Maryja dała Jezusowi ciało i krew, przyczyniła się do faktu, że Bóg stał się człowiekiem. W Maryi miała miejsce zgoda na macierzyństwo, co wymagało niezwykłej wiary. Nie chodziło przecież o zwykłe zadanie, ale o coś niewyobrażalnie doniosłego. Maryja wypowiedziała do anioła swoją zgodę, mimo że towarzyszyły Jej wątpliwości. Świadczy o nich postawienie pytania: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1, 34). Postawa Maryi jest dla nas wzorem, o czym mówi jedna z prefacji: „Maryja poświęciła się dziełu swojego Syna”. Zgodziła się być cała dla Niego, nie tracąc niczego ze swojej tożsamości. Konsekwencją tego wyboru jest Jej nieustanne wskazywanie na Chrystusa.

Reklama

– Ten proces widoczny jest w duszpasterstwie. Podczas uroczystości maryjnych przed konfesjonałami ustawiają się kolejki. Ludzie chcą przyjąć Chrystusa w Komunii św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Posłużę się w tym miejscu intuicją kard. Josepha Ratzingera z „Raportu o stanie wiary”, wywiadu udzielonego Vittorio Messoriemu. Dla przyszłego papieża Benedykta XVI antidotum na kryzys kobiety – ale też koncepcji Kościoła czy szerzej: moralności – jest Maryja. Ten wywiad został opublikowany w 1985 r., a więc wiele lat temu. Odczytując go dzisiaj, możemy z całym przekonaniem powiedzieć, że słowa te są nadal aktualnym wyzwaniem. Widzimy zagrożenia, zarówno te zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Obraz ludzi ustawiających się w kolejce do konfesjonału jest niejako zewnętrznym symbolem tego, co nazywamy podprowadzaniem przez Maryję do Jej Syna. To jest także jawna konsekwencja maryjnego testamentu: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). Matka Najświętsza odczytała rolę Ducha Świętego, przez którego dopełniło się Jej Boże macierzyństwo. W tym samym Duchu Świętym jesteśmy zobowiązani do uznania prawdy o swojej grzeszności, nie po to jednak, by popadać w rozpacz, ale po to, by się nawrócić i dać swoją odpowiedź wiary.

– Cieszę się z ukazania związku między pobożnością maryjną i moralnością. Obecnie obchodzimy na Jasnej Górze 300-lecie koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. O co chodzi w królowaniu Maryi?

Reklama

– Królowanie w przypadku Maryi polega na służbie. Chodzi tu o dar z siebie dla kogoś. Maryja była darem dla Chrystusa, a Chrystus jest darem dla nas wszystkich. Jedną z najważniejszych lekcji jest prawda o odkupieniu, w którym Maryja miała swój udział jako pierwsza. My też – według trendów obecnego czasu – możemy traktować Jej Syna jak filozofa czy nawet cudotwórcę. Ale Maryja uczy nas czegoś więcej: w Chrystusie mamy uznać naszego Pana i Boga, który odkupił każdego człowieka przez Krzyż. Imię Jezus, które oznacza: „Bóg zbawia”, jest największym zadaniem do odkrycia. Kiedy przychodzimy do sanktuariów maryjnych, patrząc na Maryję, musimy wejść w głąb przestrzeni – aż do Jej Syna.

– Jasna Góra w Częstochowie pełni swą misję w Polsce jako jej duchowa stolica. Czy to miejsce może promieniować także w Europie i na świecie?

– Znakiem szczególnego promieniowania Jasnej Góry jako sanktuarium uniwersalnego są niewątpliwie pielgrzymki papieskie. Nie można w tym miejscu pominąć osoby Jana Pawła II, który tutaj stał się człowiekiem zawierzenia. Wiary jednak nie można zachować jedynie dla siebie. Jasna Góra nie może być twierdzą, w której konserwujemy wiarę. Misyjność jest jednym z imion Kościoła. Dlatego promieniowanie Jasnej Góry na współczesny świat jest zadaniem oczywistym. Przypominają mi się słowa modlitwy św. Jana Pawła II, który pragnął, aby nigdy nie zabrakło światła nadziei z Jasnej Góry. Jasna Góra musi więc być ośrodkiem wyjątkowego promieniowania, musi być latarnią w ciemności. To porównanie jest mi szczególnie bliskie, kiedy z wdzięcznym sercem wobec Boga wpatruję się w oświetlony krzyż jasnogórskiej wieży. To spojrzenie jest tym bardziej wymowne, gdy klasztor pozostaje we mgle. Nie zawsze widoczne są mury, ale światło krzyża jest widoczne...

– Ksiądz Arcybiskup jest sukcesorem kard. Stefana Wyszyńskiego jako przewodniczący Komisji Maryjnej KEP. Prymas Tysiąclecia tuż przed śmiercią powiedział, że nie zostawia żadnego programu, ponieważ pasterze muszą reagować na bieżąco wobec znaków czasu. Jak je dzisiaj odczytać?

– Kiedy mówimy o znakach czasu, musi powrócić do nas tekst listu apostolskiego Jana Pawła II „Mulieris dignitatem”, w którym Papież mówi o godności i powołaniu kobiety. Jeśli dzięki Maryi i Jej wstawiennictwu u Syna nie odzyskamy dziś właściwego sposobu myślenia o sobie – zatracimy się. Maryja jest Dziewicą z Nazaretu i zarazem Matką Syna Bożego. W Niej musimy dostrzec ratunek nie tyko dla współczesnych kobiet, ale przede wszystkim dla wspólnot rodzinnych i małżeństw. Chciałbym przywołać w tym miejscu słowa Siostry Łucji jako niezwykłego świadka objawień maryjnych w Fatimie. W dzisiejszym świecie najważniejsza bitwa, która dokona się między Chrystusem i Jego łaską a królestwem szatana, dotknie rodziny i małżeństwa. Chodzi o ocalenie sakramentalności małżeństwa jako znaku wejścia Boga w życie rodzin, a tym samym pomnożenie prawdy i miłości, które mogą ocalić świat. Jeśli ocalenie świata rozpoczęło się od Maryi, dzięki Jej zgodzie na plany Boga: „Niech mi się stanie” (Łk 1, 38) – wierzę, że dzisiaj także ocalenie świata dokona się dzięki Niej. Warto w tym miejscu przywołać słowa kard. Augusta Hlonda, który powiedział, że „zwycięstwo, jeśli przyjdzie, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny”. Uwierzmy w te słowa na nowo i dajmy swoją odpowiedź.

2017-08-30 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Maryja zajmuje uprzywilejowane miejsce w modlitwie chrześcijan

[ TEMATY ]

Maryja

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Matka Boża zajmuje uprzywilejowane miejsce w życiu, a więc i w modlitwie chrześcijan, ponieważ jest Matką Jezusa – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego. Papież zachęcił do modlitwy w jedności z Maryją.

Na wstępie Franciszek podkreślił, że każda modlitwa, jaką wznosimy do Boga, realizuje się przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, i dokonuje się przez Jego wstawiennictwo. Z jedynego pośrednictwa Chrystusa wypływa znaczenie dla naszej modlitwy Maryi Dziewicy. „Zajmuje Ona uprzywilejowane miejsce w życiu, a więc i w modlitwie chrześcijan, ponieważ jest Matką Jezusa” – powiedział Ojciec Święty. Dodał, że Jej ręce, jej oczy, jej postawa są żywym „katechizmem” i zawsze wskazują na fundament, na centrum: na Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas na opłatku w Sejmie: współpraca to umiejętność ludzi mądrych

2025-12-18 13:59

[ TEMATY ]

sejm

opłatek

PAP/Marcin Obara

"Życzę wam, byście uczyli się współpracy. Współpraca jest umiejętność ludzi mądrych, głupi nie są do niej zdolni" - powiedział abp Adrian Galbas w czwartek podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego parlamentarzystów w Sejmie.

Tradycyjne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów w holu głównym Sejmu RP otworzyli gospodarze - Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Czarzasty w krótkim, osobistym wystąpieniu nawiązał do przewrotności historii, która sprawiła, że to on gości przedstawicieli Kościołów i kultywuje religijne tradycje w murach parlamentu. - Życzę wam pokoju, zdrowia i byście znaleźli spokój przy świątecznym stole. Przytulcie swoich bliskich. Życzę wam szczęścia, bo was kocham, lubię i szanuję - mówił do zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

26 grudnia uroczyste posłanie kolędników misyjnych 2025/2026

2025-12-18 21:46

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

BP KEP

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, będzie miało miejsce uroczyste posłanie kolędników misyjnych 2025/2026. W tym roku dzieci będą kolędować na rzecz swoich rówieśników ze Sri Lanki. Akcja Papieskich Dzieł Misyjnych została zaprezentowana 18 grudnia br. w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ wskazał, że w całej Polsce i wśród Polonii w okresie Bożego Narodzenia setki tysięcy dzieci, rodziców, opiekunów i animatorów zaangażowanych w działalność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci wyrusza z misyjnym kolędowaniem. „Kolędnicy misyjni ewangelizują, formują i uwrażliwiają na potrzeby dzieci świata, a czynią to w łączności z Ojcem Świętym, z jego posłaniem i błogosławieństwem” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję