Reklama

„KTÓŻ JAK BÓG…”

Z różańcem w Rok Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękną, starą modlitwą jest modlitwa różańcowa, którą odmawia cały świat, którą słyszy się w różnych językach. Na różańcu bardzo lubił modlić się papież Jan Paweł II, czego i sam byłem świadkiem. Paciorki różańca przesuwają palce milionów chrześcijan, nie tylko osób duchownych.
Różaniec to modlitwa bardzo zwyczajna, polegająca na odmawianiu „zdrowasiek”, czyli anielskiego pozdrowienia Maryi oraz prośby o Jej modlitwę za nas - „teraz i w godzinę śmierci naszej”. W każdym „Zdrowaś, Maryjo” mamy zawsze nasze określone „teraz”, przeżywane w tym momencie, w tej godzinie. To „teraz” jest dla nas czasem bardzo trudne, czasem radosne, czasem pełne wielkiej nadziei - tak jak nasza rzeczywistość: raz świeci słońce, innym razem zbierają się chmury... „Teraz” obrazuje stan naszego wnętrza, dotyka naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego, utkanego z różnych wydarzeń i okoliczności. To, co właśnie się z nami dzieje i co się z nami wiąże... - to wszystko zawiera słowo „teraz”. W tę modlitwę po prostu jest wpisane nasze życie. Wiąże się ono często z naszym upadkiem i grzechem, ale i z powstawaniem do dobra, z naszymi najlepszymi intencjami.
To „teraz” nabiera szczególnego znaczenia w przededniu rozpoczynającego się Roku Wiary, kiedy będziemy się starali o odświeżenie naszej świadomości życia z Bogiem. Często mówimy, że w tym czasie Pan Bóg ma powrócić do człowieka. Ale najpierw człowiek musi Mu otworzyć swoje serce i swój umysł. Bóg stworzył bowiem człowieka istotą wolną i jest w tym konsekwentny. Nasze „teraz” w Roku Wiary łączy się z możliwością powrotu do Boga, z możliwością nawrócenia się. Poprzez paciorki różańca dzieje się to skutecznie i niemal niezauważalnie, jednym słowem: „teraz” powierzamy Bogu całą rzeczywistość, w której żyjemy.
Ale zaraz za słowem „teraz” pojawia się w tej maryjnej modlitwie sformułowanie - „i w godzinę śmierci naszej”. Nasza śmierć przyjdzie wszak niechybnie, choć jej sobie nie wyobrażamy. Więcej - jak pisał znany pisarz francuski François Mauriac, każdy z nas umiera samotnie. Jest zatem sprawą bardzo ważną, by była wtedy przy nas Matka Najświętsza, by przeprowadziła nas bezpiecznie z życia do Życia. Niektórzy mówią, że jawi się wówczas człowiekowi długi wąski tunel, na końcu którego jaśnieje światło, choć nie bardzo da się to opisać, bo ludzkie warunki na to nie pozwalają. Wydaje się, że jest to już spotkanie sam na sam z Bogiem.
Jakże dobrze jest, że możemy prosić Matkę Najświętszą: Bądź przy nas na tej drodze, Matko Jezusa, bo lękamy się i jesteśmy zupełnie sami...
W tych dwóch wyrażeniach: „teraz” i „w godzinę śmierci naszej”, zakończonych słowem: „Amen”, mieści się także nasza nadzieja na życie wieczne z Bogiem. W Różańcu zatem, który będziemy gorliwiej odmawiać w październiku, zawarta jest ogromna treść ludzkiego „teraz” i całej wieczności. Dlatego nie dziwi, że tylu świętych, wielkich ludzi modliło się na różańcu. Bo jest on znakiem i rękojmią dla ludzkiego życia, dla naszego postępowania i dla naszej pobożności. Niechby był on również wielką siłą w naszym rozwoju wewnętrznym, zwłaszcza w przeżywanym Roku Wiary.
A Rok Wiary to także czas uświadamiania sobie wieczności człowieka. To nie tylko kwestia dobrego życia człowieka na ziemi, w jego pracy, dniach chwały i boleści, ale świadomość, że człowiek zmierza do określonego celu, którym jest szczęście wieczne. Pan Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. A zatem cecha, którą Bóg ma sam w sobie, jako byt niestworzony, konieczny, jedyny, została przez Niego nadana człowiekowi: wieczność. Wypowiadana podczas chrztu św. prawda, że „wiara daje żywot wieczny”, stanowi podstawę życia człowieka wierzącego.
To wszystko trzeba nam na nowo poddać refleksji i w październiku 2012 r. wyjątkowo świadomie wypowiadać nabrzmiałe treścią słowa maryjnej modlitwy:
„Święta Maryjo, Matko Boża,
módl się za nami grzesznymi - teraz
i w godzinę śmierci naszej. Amen”.

Posłuchaj www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=szef_wypowiedz_dnia|wypowiedzi dnia, www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=prez_szef|komentarza tygodnia oraz www.niedziela.pl/audio_spis.php?kat=szef_rozmowa|rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po tym jeziorze chodzi Chrystus

Kiedyś, przed laty abp Józef Michalik w liście do mnie z okazji Spotkania nad Lednicą napisał zdanie: „Po tym jeziorze chodzi Chrystus”. Zdanie to zrobiło na mnie ogromne wrażenie ze względu na dosłowność. Chodzi – to znaczy dzisiaj, teraz, w czasie teraźniejszym. Zastanawiałem się nad tym, jak zainscenizować to chodzenie Chrystusa po tafli Jeziora Lednickiego. Jezioro jest bardzo głębokie, polodowcowe, więc żadnych tanich sztuczek nie da się sfabrykować. Myślałem o różnych wariantach takiego przedstawienia, a myślałem intensywnie ze względu na mój emocjonalny związek z tym jeziorem. Ani tratwa, ani hologram nie wchodziły w rachubę przy moich marnych możliwościach. A zdanie chodziło za mną jak niezrealizowany projekt albo wyzwanie.
CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił List apostolski o kapłanach i ich tożsamości

2025-12-22 12:17

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Odnowa Kościoła w dużej mierze zależy od posługi kapłańskiej - przypomina Leon XIV w ogłoszonym dziś Liście apostolskim z okazji 60-lecia soborowych dekretów o kapłaństwie i formacji kapłańskiej. Cytując św. Jana Marię Vianneya podkreśla, że „’Kapłaństwo to miłość serca Jezusowego’ . Miłość tak silna, że rozprasza chmury przyzwyczajenia, zniechęcenia i samotności, miłość całkowita, która jest nam w pełni dana w Eucharystii. Miłość eucharystyczna, miłość kapłańska”.

List apostolski nosi tytuł “Una fedeltà che genera”. Są to pierwsze słowa dokumentu, w których Papież wskazuje, że „wierność, która rodzi przyszłość, jest tym, do czego kapłani są powołani również dzisiaj”. Leon XIV zauważa, że rocznica dekretów Optatam Totius oraz Presbyterorum ordinis stanowią okazję do ponownego rozważenia tożsamości i funkcji kapłańskiej posługi w świetle tego, czego Pan dziś wymaga od Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Polacy najliczniejszym krajem na 48. Europejskim Spotkaniu Młodych

2025-12-23 09:51

[ TEMATY ]

Taize

Europejskie Spotkanie Młodych

ks. Tomasz Sokół / Polskifr.fr

Będzie to niezwykłe pięciodniowe wydarzeni, w którym biorą udział młodzi ludzie w wieku od 18 do 35 lat z całej Europy i nie tylko. Wśród zaproszonych młodych i tych, którzy się zapisali, są również osoby z Ameryki Południowej, Północnej, z Bliskiego Wschodu, z Azji czy z Afryki, jednak najwięcej będzie Polaków. Jesteśmy najliczniejszym krajem, pierwszym językiem, podczas tego spotkania - wskazał brat Maciej z ekumenicznej, monastycznej Wspólnoty z Taizé.

Brat Maciej jest zakonnikiem od 15 lat. To jeden z pięciu Polaków we Wspólnocie z Taizé, obok braci Marka, Krzysztofa, Wojciecha i Adama. „Nasza wspólnota znana jest przede wszystkim z tego, że w Taizé, w Burgundii, przyjmujemy rokrocznie dziesiątki tysięcy młodych ludzi na tygodniowe rekolekcje. Ale również jesteśmy znani z tego, że przygotowujemy Europejskie Spotkania Młodych. Takie Europejskie Spotkania Młodych trwają już 48 lat, jako pielgrzymka zaufania przez ziemię” - podkreślił brat Maciej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję