Reklama

O mafii paliwowej ani słowa

Niedziela Ogólnopolska 37/2008, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec grudnia 2005 r. prokurator Wojciech Miłoszowski z Krakowa przekazał ministrowi sprawiedliwości prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze informacje o prowadzonym przez niego śledztwie w sprawie mafii paliwowej. Świadczyły one o zagrożeniach dla bezpieczeństwa energetycznego państwa w obszarze związanym z kontraktami paliwowymi, kontraktami gazowymi i były związane z działaniem obcych służb specjalnych oraz zorganizowanej przestępczości. Straty budżetu państwa z tego powodu sięgały 10 miliardów złotych rocznie.
Minister Ziobro podjął decyzję, aby informacje ze śledztwa przekazać prezesowi PiS-u Jarosławowi Kaczyńskiemu, który był członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, konstytucyjnego organu odpowiadającego za bezpieczeństwo państwa, był posłem, liderem ugrupowania rządzącego, przyszłym premierem rządu, jednym słowem: człowiekiem mającym w tym momencie decydujący wpływ na kierunek polityki naszego państwa.
Kaczyński po zapoznaniu się z materiałami śledztwa powołał specjalny międzyresortowy zespół do walki z korupcją i przestępczością zorganizowaną. Obecnie sąd w Płocku, zamiast zajmować się mafią paliwową, oskarżył b. ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Ziobrę o przekroczenie uprawnień, domagając się od Sejmu uchylenia jego immunitetu poselskiego.
Podczas posiedzenia Sejmu 3 września br. reprezentujący sejmową Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich poseł Jarosław Urbaniak z Platformy Obywatelskiej, zamiast przedstawić Sejmowi stanowisko komisji w tej sprawie, atakował i krytykował dwa lata rządów PiS-u oraz samego Ziobrę jako ministra sprawiedliwości. Po nim wystąpił poseł Ziobro, który zanim na koniec sam zrzekł się immunitetu, wytłumaczył, że - zgodnie z prawem - udostępnił materiały śledztwa Jarosławowi Kaczyńskiemu, nie zostawił też suchej nitki na bezzasadnym i tendencyjnym politycznie wniosku prokuratury. Dzięki transmisji z obrad w TVP, Polacy mogli się przekonać, że w przypadku uchylenia immunitetu Ziobrze mamy do czynienia z aktem zemsty politycznej przy wykorzystaniu prokuratury. Moim zdaniem, szkoda, że Ziobro sam zrzekł się immunitetu, bowiem lista posłów, którzy głosowaliby za uchyleniem jego immunitetu, byłaby swego rodzaju listą hańby.
Dodam, że zdaniem 47 proc. badanych w sondażu GfK Polonia dla „Rzeczpospolitej”, wniosek o uchylenie immunitetu Ziobrze był zemstą polityczną. Również większość Polaków za skuteczniejszego ministra uznaje Ziobrę (49 proc.), a nie Ćwiąkalskiego (26 proc.). Wyniki sondażu pokazują, że Polacy zaczynają wyciągać właściwe wnioski z dotychczasowych poszukiwań przez PO „zbrodni PIS-owskich”, tworzenia komisji ds. nacisków na służby, badania laptopa Ziobry, oskarżania polityków PiS-u o przyczynienie się do śmierci Barbary Blidy itd. Nie ma żadnych przesłanek, aby twierdzić, że rząd Kaczyńskiego wykorzystywał służby specjalne do walki z przeciwnikami politycznymi.
Słusznie Polacy oceniają atak na Ziobrę - jako akt politycznej zemsty na człowieku, który miał odwagę naruszyć interesy i dobre samopoczucie przestępców i ludzi z nimi związanych. Zarzuty wobec niego są absurdalne, ale równocześnie na tyle uzasadnione paragrafami prawnymi, aby przez wiele lat ciągać go po sądach, uprzykrzać życie, a także karać materialnie (ostatnio Ziobro przegrał proces o zniesławienie doktora G. i ma go przeprosić w ogólnopolskich mediach, co zapewne doprowadzi do bankructwa polityka; moim zdaniem, sędziowie wyraźnie ostrzegli innych polityków, aby nie zadzierali z mafią i korupcyjnymi układami, bo mogą źle skończyć).
Dlatego obok sprawy immunitetu Ziobry należy zapytać, czy ktoś wie, co słychać z postępowaniami sądowymi w sprawie mafii paliwowej, a od tego zaczął się problem Ziobry! Skoro udostępnione wówczas prezesowi Kaczyńskiemu materiały śledztwa były tak ważne, gdzie są procesy, gdzie oskarżeni? Czy akta mówiące o miliardach złotych strat dla budżetu państwa powędrowały na sądowe półki? Ile spraw już umorzono?
O to należałoby kruszyć kopie i pytać w tej sprawie polityków Platformy Obywatelskiej. Tymczasem rządzący zamiast wielkich procesów i oczyszczania państwa z korupcji, uderzają w polityka, który do tej pory uchodził za ideał ministra sprawiedliwości, za człowieka bezkompromisowego, gotowego poświęcić wszystko, abyśmy żyli w państwie prawa (Ziobro jest pierwszym ministrem sprawiedliwości, za którym stoi niemal już legenda stanowczej walki z przestępcami). I to pewnie boli rządzących, z tego powodu pojawiły się te medialne chwyty, że „mają” paragraf na Ziobrę, że minister sprawiedliwości wcale nie był taki czysty!
Atak na Ziobrę jest równocześnie walką propagandową z PiS-em, podobny bowiem „numer” szykuje PO na byłego ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego - rzekomo grozi mu trybunał stanu za upadek stoczni (należałoby go również oskarżyć o to, że omal nie wygrał dla Polski procesu z Eureko). Można się spodziewać, że następny będzie Jarosław Kaczyński, a i na prezydenta też coś się znajdzie, zwłaszcza że o sprawie impeachmentu, postawienia w stan oskarżenia prezydenta, wypowiadał się już premier.
Krótko mówiąc, Platforma Obywatelska zamiast ścigać przestępców, uderza w osoby, które walczyły z mafią i korupcją. Odnoszę jednak wrażenie, że to nie sami rządzący chcą zniszczyć byłego ministra sprawiedliwości, a także rozprawić się z ideą IV RP. Stoją za tym mafijni bossowie, żądają tego przywróceni do łask agenci specsłużb, jednym słowem, wszyscy ci, którzy poczuli się zagrożeni działaniami ministra Ziobry, któremu „zachciało się” wprowadzać prawo i sprawiedliwość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś podczas ingresu: Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni

Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni - powiedział kard. Grzegorz Ryś w homilii podczas swojego ingresu do katedry na Wawelu. W wygłoszonym słowie metropolita krakowski ukazał Kościół jako wspólnotę pełną łaski, zakorzenioną w Słowie Bożym, Maryi oraz w misji ewangelizacyjnej i synodalnej, do której Duch Święty wzywa wspólnotę wierzących.

Duchowny podkreślił, że wydarzenie ingresu nie odnosi się tylko do osoby metropolity, ale przede wszystkim do ludu Bożego. - Bóg posyła do naszego Kościoła anioła ze Słowem. To Słowo odsłania dwie rzeczywistości. Najpierw łaskę, a potem misję, ta kolejność jest ważna - najpierw łaska, potem misja - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Grzegorz Ryś objął urząd arcybiskupa metropolity krakowskiego

2025-12-20 11:45

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

kardynał Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

W sobotę w Bazylice Archikatedralnej trwa ingres kard. Rysia na metropolitę krakowskiego. Duchowny, który przez ostatnich osiem lat pełnił posługę metropolity łódzkiego, zastąpił w Krakowie abpa Marka Jędraszewskiego.

W uroczystości biorą udział liczni przedstawiciele duchowieństwa, w tym m.in. nuncjusz apostolski abp Antonio Guido Filipazzi, kardynałowie Stanisław Dziwisz, Konrad Krajewski, Arthur Rothe, a także władze państwowe – wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Życie w świetle Bożego Słowa

2025-12-20 14:58

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Zjazd uczestników Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

Zjazd uczestników Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

Ostatni w tym roku zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej odbył się w sobotę 20 grudnia br. i zgromadził na trzech wykładach ponad 100 słuchaczy szkoły, którzy ostatni weekend tegorocznego adwentu poświęcili na studiowanie Słowa Bożego.

Podczas dzisiejszych zajęć słuchacze wysłuchali trzech wykładów nawiązujących do biblijnych uzdrowień Jezusa zapisanych w Ewangeliach synoptycznych, prezentowanych w dwóch tradycjach chrześcijańskich – katolickiej i luterańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję