Reklama

„Rodzina wiosną dla Europy i świata”

Niedziela Ogólnopolska 18/2007, str. 12-13

Ewa Kowalewska
A. S.

Ewa Kowalewska<br>A. S.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: - „Rodzina wiosną dla Europy i świata”. Dlaczego właśnie takie hasło będzie miał IV Światowy Kongres Rodzin?

Ewa Kowalewska: - Gdy wiosną wychodzimy na powietrze i widzimy, jak wszystko rozkwita, to często mówimy, że budzi się życie. My chcemy pokazać, że tą wiosną i życiem jest rodzina. I właśnie w niej drzemią ogromne siły odrodzenia oraz przyszłość Europy i świata.

- Po co organizuje się takie Kongresy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Słyszałam kiedyś komentarze, że takie kongresy niczego nie zmieniają. Są jedynie przelewaniem z pustego w próżne. To nie jest prawda! Gdy negujemy takie spotkania, to tak jakbyśmy powiedzieli: A po co przychodzić na spotkanie z Ojcem Świętym? Przecież my i tak swoje wiemy. Takie przekonanie jest nieprawdziwe. Bo przecież doskonale pamiętamy, jak się spotkaliśmy z Janem Pawłem II na placu Zwycięstwa. Były wtedy tłumy i każdy pamięta, jakiej dodało mu to siły. Razem byliśmy bardzo silni.
Na kongresach rodzin jest bardzo podobnie. Przyjeżdżają ludzie z całego świata, aby połączyć swe wysiłki w tej samej słusznej sprawie. Dlatego też czujemy siłę. Uczestniczyłam w wielu kongresach i wiem, że pozostawiają olbrzymi ślad. Dzięki nim utwierdzamy się w przekonaniu, że nasze rodziny nie są przekreślone. Nie są przeżytkiem i nie umarły. A rodzina jest wiosną, bo w niej jest życie i nasza nadzieja.

- Czy Kongres ma przekonać świat, żeby bardziej wspierał rodzinę?

- Może wszystkich nie uda nam się przekonać. Ale mamy szansę, aby zaprezentować nasze stanowisko. Nie ukrywamy, że między nami a stanowiskiem niektórych rządów i państw dochodzi do konfrontacji. Jednak Światowe Kongresy Rodzin mają duże znaczenie. Po każdym takim międzynarodowym spotkaniu powstaje ważna deklaracja.
Sam fakt, że rodzina i jej dobro łączy tak wielu ludzi z różnych kultur jest już czymś wielkim. Dodaje siły. Dlatego musimy wszyscy razem stanąć i powiedzieć, że rodzina jest naszym wspólnym dobrem.

- Jakie są największe zagrożenia dla rodziny?

- Zagrożeń jest wiele i nie sposób wymienić ich wszystkich w kilku zdaniach. Najgorsze jednak jest to, że coraz częściej kwestionuje się sam sens zakładania rodziny. Rozpowszechnia się przekonanie, że nie jest ona potrzebna. Wskutek tego coraz więcej dzieci rodzi się poza rodziną. To stanowi wyzwanie naszych czasów, nad którym powinniśmy się zastanowić, bo kiedyś może się okazać, że jest już za późno.
Powinniśmy przyglądać się również sytuacji i zagrożeniom rodziny w innych krajach, bo zazwyczaj te same zjawiska trafiają później do Polski.

- A może rodzina po prostu nie jest w modzie?

Reklama

- Na szczęście moda jest czymś przemijającym, ale może pozostawić po sobie wiele zła. Dlatego też powinniśmy powiedzieć pewnym zjawiskom wyraźne „nie”!

- Jak zapobiegać tym zagrożeniom?

- Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że one istnieją. Bo tylko wówczas, gdy poznamy zagrożenie, będziemy mogli przeciwdziałać. Na Kongresie będzie bardzo dużo ludzi z całego świata. A wiadomo, że jeżeli będzie nas dużo, to nasz głos będzie bardziej donośny.

- Na Kongres przyjadą również przedstawiciele innych wyznań. Czy dobro rodziny jest naszym wspólnym ekumenicznym dobrem?

- Rodzina jest ekumeniczna i obrona życia jest ekumeniczna. Ja tego doświadczam codziennie. Musimy sobie uświadomić, że wygrać możemy tylko wtedy, gdy w tej sprawie będziemy mówić razem.

- Co jest najważniejsze na tym Kongresie?

- Najważniejsze jest to, czego nie widać. Są to spotkania w kuluarach oraz cała kongresowa atmosfera. Nawiązuje się przyjaźnie i jest możliwa wymiana cennych doświadczeń. Pomimo że ludzie z całego świata posługują się różnymi językami, to tutaj w obronie rodziny mówią jednym wspólnym językiem.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Przed Bożym Narodzeniem unikajmy zakupowego dopingu

2025-12-14 09:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV odpowiada na łamach czasopisma „Piazza San Pietro” na list psychologa młodzieży i zachęca do przeżywania Bożego Narodzenia jako czasu prostoty i konkretnej miłości bliźniego, bez „zakupowego dopingu”. Młodym wskazuje przykład św. Johna Henry’ego Newmana, który może pomóc w walce „z mrokiem nihilizmu”.

Miesięcznik, wydawany przez o. Enzo Fortunato, otwiera list do papieża Leona, podpisany przez Antonio, czterdziestoletniego psychologa z Pagani w prowincji Salerno. Antonio opowiada o życiu poświęconym najbardziej kruchym i potrzebującym, inspirowanym przez św. Alfonsa Marię de’ Liguoriego oraz św. Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski do osób konsekrowanych: dobro z natury się rozlewa

2025-12-14 17:31

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowa św. Tomasza z Akwinu: bonum est diffusivum sui - dobro z natury się rozlewa przypomniał abp Wojciech Polak podczas przedświątecznego spotkania osób konsekrowanych obecnych w archidiecezji gnieźnieńskiej. Opłatkiem i życzeniami podzielili się w niedzielę ojcowie, bracia i siostry zakonne z różnych zgromadzeń i zakonów.

W przedświątecznym spotkaniu zorganizowanym 14 grudnia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie uczestniczyli także: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz i ks. kan. Wojciech Rzeszowski, wikariusz biskupi ds. zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję