Reklama

Kartka z podróży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby się w podróży nie zgubić, potrzebny jest rozkład jazdy. Trasy krajowe znam dobrze, ale nie ma co ufać pamięci. Bez map (liczba mnoga, gdyż warto się zaopatrzyć - poza ogólną mapą, obejmującą cały kraj - w mapy mniejsze: miejskie, wojewódzkie itp.) się nie ruszam. Zwłaszcza że tyle na drogach głównych napraw, a także wypadków, że często trzeba szukać dróg bocznych. Mapa więcej pomoże niż cała ekipa policjantów. Ci zresztą - choć mają dobre chęci - niekiedy nie mają wiedzy sięgającej poza ich rejon.
Łatwo jest się zagubić w otaczającym świecie. Jak wiemy choćby z literatury, kiedyś było łatwiej. Nie było takich możliwości podróżowania, jak dziś. Nie było tylu środków lokomocji. Nie przecinało się w jednym punkcie tyle dróg. Dziś skrzyżowań jest tak wiele, że podróżując - dostajemy zawrotu głowy. W jednej minucie z frankfurckiego lotniska startuje setka i więcej samolotów, z rzymskiego tyle samo, z paryskiego niewiele mniej. A przecież nie tylko samolotami człowiek podróżuje. Samochodami pędzimy na łeb, na szyję. Nawet przejazd przez tunel pod Alpami, choć wydaje się, że droga jest prosta i nie można się zgubić, nieraz kończy się tragedią. Kiedyś wystarczał dyliżans. Nie było wielkiego wyboru. Ale czy brak wyboru ułatwia? Brak wyboru staje się przecież niewolą.
Aby nie zagubić się w otaczającym nas świecie, człowiek potrzebuje busoli. Wskazówki bezwzględnej. Bezwzględnej prawdy. Pisał kiedyś Władysław Bieńkowski, że "naród, który w swej historii, kulturze, w swoim społecznym etosie nie dopracował się takich wspólnych, nadrzędnych wartości, w obronie których manifestuje swą jedność, nie jest narodem, lecz zlepkiem elementów".
Pisał socjolog Jan Strzelecki o busoli, dzięki której - jeśli człowiek ma ją w sobie, jeśli ją wypielęgnował, wyniósł z rzeki dzieciństwa - ostatecznie wydostanie się z opresji.
Przed światem bez wartości, przed życiem bez wskazówki bezwzględnej przestrzega nas Jan Paweł II. Słuchamy i nie słyszymy.
Naród - zlepek elementów już stoi na pozycji przegranej. W tej współczesnej podróży nie środek lokomocji jest najważniejszy. Aby się nie pogubić, nie wystarczy mapa, komputer. Nie wystarczy kupić Biblię, aby osiągnąć raj. Nie wystarczy pojechać do Rzymu. Trzeba jeszcze prawdy oparte na autorytecie duchowym Papieża przetłumaczyć na język codzienny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Jubileusz dobiega końca, ale nadzieja się nie kończy

2025-12-20 10:44

[ TEMATY ]

papież

audiencja jubileuszowa

Papież Leon XIV

Vatican media

U progu Bożego Narodzenia Kościół wskazuje na Maryję jako na znak nadziei rodzącej życie. Papież Leon XIV mówił o nadziei zdolnej przemieniać świat i przypominał: „Mieć nadzieję to rodzić”. Ojciec Święty podkreślał, że zakończenie Roku Jubileuszowego nie oznacza zamknięcia dróg nadziei.

Na początku audiencji Papież nawiązał do kończącego się Adwentu: „Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia możemy powiedzieć: Pan jest blisko!”. Jak zaznaczył, bez Jezusa słowa te mogłyby brzmieć jak groźba, lecz w Nim objawiają Boga jako źródło miłosierdzia. „W Nim nie ma groźby, lecz jest przebaczenie” – zapewnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem

2025-12-20 18:47

[ TEMATY ]

ingres

Kraków

Nuncjusz Apostolski

Kard. Grzegorz Ryś

Abp Antonio Guido Filipazzi

kard. Ryś

fot. biuro prasowe archidiecezji krakowskiej

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi podczas ingresu kard. Rysia: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem Zapraszam całą wspólnotę diecezjalną, by pod przewodnictwem nowego Pasterza, rozpoczęła kolejny etap swej wielowiekowej historii, krocząc drogą prawdy, sprawiedliwości, miłości i pojednania – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu kard. Grzegorza Rysia, nowego metropolity krakowskiego, do bazyliki archikatedralnej na Wawelu.

„Dziś Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem” – przyznał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję