Reklama

Rudnicka „Burza”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rudnik nad Sanem odzyskał wolność 26 lipca 1944 r. Akcją oswobodzenia rodzinnego miasta od Niemców - zwaną akcją „Burza” - dowodził por. Tadeusz Socha, który opracował szczegółowy plan walk. Za bohaterstwo został odznaczony pośmiertnie orderem „Virtuti Militari” V klasy. Owo odznaczenie - wraz z innymi - ofiarował stalowowolskiej parafii św. Floriana jako wotum ppłk. Skarbimir Socha - brat zamordowanego przez NKWD ostatniego komendanta kedywu Armii Krajowej obwodu Nisko - Stalowa Wola.
Akcja „Burza” była jednym z największych sukcesów Armii Krajowej w obwodzie Nisko - Stalowa Wola. Przygotowywano ją ponad dwa miesiące w Rudniku nad Sanem, dokąd w maju 1944 r. przeniesiono komendę obwodu z powodu masowych aresztowań AK-owców w Stalowej Woli. Uzupełniano zapasy uzbrojenia i przeprowadzano rozpoznanie sił niemieckich, liczących około pięciuset żołnierzy Wehrmachtu.
- Ponieważ AK-owców była garstka, należało przede wszystkim wywołać wrażenie, że nastąpił atak wojsk sowieckich na Rudnik - wspomina ppłk. Skarbimir Socha. Zaznacza przy tym, że por. Tadeusz Socha brał pod uwagę wielkie zagrożenie, jakim był magazyn amunicji przy dawnej ulicy Ulanowskiej, dzisiejszej Sandomierskiej. Jego wybuch mógłby być katastrofalny w skutkach dla miasta, które miało w większości drewnianą zabudowę.
26 lipca 1944 r. o godz. 10 dowódca wypowiedział słowa: „W imię Boga i Ojczyzny zaczynamy”. Niemcy zostali zaskoczeni atakiem od strony Kopek. Myśląc, że nadeszli Sowieci, wpadli w panikę i rozpoczęli wymarsz w kierunku Niska. Po zaledwie 90 minutach walk Rudnik odzyskał wolność.
W 63. rocznicę akcji „Burza” została odprawiona w stalowowolskim kościele św. Floriana Msza św. w intencji oficera Armii Krajowej Tadeusza Sochy. Modlono się także za wszystkich uczestników tamtych wydarzeń. - Dzisiejszy dzień pozostawi ślad dawnych dni - mówił przewodniczący koncelebrze ks. Jan Kozioł, proboszcz parafii św. Floriana. - Dziękowaliśmy Bogu za Jego miłość. Za to, że w tragicznych sytuacjach życiowych dawał siłę tym, którzy walczyli za naszą i waszą wolność, za Kościół święty, wiarę i ojczyznę. Ofiarowane jako wotum krzyże i ordery niechaj świadczą, że byliśmy i będziemy Bogiem silni. Niechaj patrzące na nie przyszłe pokolenia wiedzą, że ich poprzednicy robili wszystko, by Boga, honor i Ojczyznę postawić na pierwszym miejscu.
- Człowiek musi mieć w sercu coś, za co mógłby w każdej chwili oddać życie. Dla nas taką wartością była Polska, bo tak nas wychowano. Bóg, honor i Ojczyzna - to był nasz sztandar - podkreśla ppłk. Skarbimir Socha. Akcentuje, iż w jego rodzinie ów sztandar był otaczany szczególną czcią, a wyrazem takiej postawy są rodzinne dzieje. Jego ojciec, poseł na Sejm RP, został odznaczony Krzyżem „Orląt Lwowskich”. Za czasów PRL-u, uznany za niebezpiecznego wroga ustroju, spędził w więzieniu kilka lat. Brata, Tadeusza, zamordowało NKWD przy współudziale Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Nisku. - Ja siedziałem kilkanaście razy - dodaje. - Miałem jednak szczęście, bo za to, co wiedziałem, robiłem i z kim walczyłem, mógłbym dostać kilka wyroków śmierci. Pan Bóg dał mi odporność psychiczną, że to wszystko przetrzymałem.
Skarbimir Socha należy do pokolenia, które bez wahania oddawało życie za Ojczyznę. Wychowane przez ojców i dziadów żyjących w zaborczej niewoli wiedziało, że bez wolnej Polski nie sposób żyć. Podpułkownik pragnie przekazywać tę prawdę dzisiejszemu społeczeństwu wskazując, że kochać Ojczyznę to znaczy nosić w sobie skarb i dziedzictwo historii, ból dziejów Polski, być świadomym ogromu ofiar tych, którzy zginęli na Syberii, w Katyniu, Miednoje, Oświęcimiu, na Monte Cassino, w Warszawie i swojej małej ojczyźnie. Przelana przez nich krew była i jest wołaniem o świat wartości, które są z Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie spędzić Sylwestra? Jasna Góra przygotowana na przyjęcie pielgrzymów

2025-12-27 17:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

sylwester

nowy rok

pielgrzymi

BP KEP

Dziękczynienie za 2025 rok i modlitwa o nawrócenie dla świata zanoszone będą podczas czuwania w sylwestrową noc na Jasnej Górze. W środę 31 grudnia rozpocznie je Apel Jasnogórski, a zakończy poranna modlitwa w Kaplicy Matki Bożej. Poprzedzą je nieszpory dziękczynno-przebłagalne o godz. 17.00 w jasnogórskiej Bazylice.

W programie wieczornej modlitwy m.in. konferencja „Maryja pierwszą Uczennicą i Misjonarką”, adoracja Najświętszego Sakramentu, medytacja z rozważaniami i Eucharystia o północy. W tym roku tematem czuwania jest hasło nowego roku duszpasterskiego w Polsce „Uczniowie-Misjonarze”.
CZYTAJ DALEJ

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili pseudoterapeuci i influencerzy

Współczesne sekty posługują się mechanizmami manipulacyjnymi polegającymi m.in. na obietnicy wyjątkowości i budowaniu zależności – wyjaśniła socjolog dr Agnieszka Bukowska. Dodała, że zmieniła się jedynie forma ich funkcjonowania, a dawnego guru zastąpili m.in. pseudoterapeuci i influencerzy.

Socjolog dr Agnieszka Bukowska z Uniwersytetu Civitas zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że ludzie coraz rzadziej używają określenia „sekta”, co jednak nie oznacza zaniku tego zjawiska. Podkreśliła, że formy dla niego typowe funkcjonują dziś pod hasłami rozwoju duchowego, samopoznania, przebudzenia energetycznego, terapii alternatywnych czy osiągania tzw. wysokich wibracji i często ukrywają się one pod pozorem działalności terapeutycznej lub edukacyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję