Reklama

Pomnik Armii Krajowej w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miasto Rzeszów i Podkarpacie doczekało się niezwykle ważnego w dziejach wydarzenia, a jest nim wystawienie granitowego Pomnika dla żołnierzy 4. Armii Krajowej Podokręgu Rzeszowskiego, odsłonięcie i poświęcenie go 1 listopada br.

Inicjatorom i realizatorom tego dzieła należy się wielka wdzięczność od naszej społeczności.

Pomnik stanął w pobliżu więzienia - zamku Lubomirskich w Rzeszowie, bo mury, piwnice i cele w tym więzieniu patrzyły na mękę, cierpienie i śmierć naszych bohaterów.

Pomnik tworzą 2 ogromne kilkunastometrowe niezniszczalne, bloki, wszak niezniszczalna ma być pamięć nasza o nich. Na granitowych blokach Pomnika przytwierdzone są: na prawej stronie bloku, w górnej części - krzyż katolicki, w dolnej części hasło - BÓG HONOR OJCZYZNA. Poniżej tego hasła znajduje się kamień węgielny, który poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II w Krakowie 15 czerwca 1999 r.

Na lewej stronie bloku - Orzeł wojskowy, wojska z 1939 r., w dolnej części bloku - napis: "Pamięci żołnierzy AK Podokręgu Rzeszów" .

Postawienia i odsłonięcia pomnika dla żołnierzy AK w Rzeszowie domaga się obecna chwila historyczna. Minęło już ponad 50 lat od tych wydarzeń. Żyją jeszcze tylko nieliczni z tych, którzy ramię w ramię walczyli wraz z tymi, którzy oddali życie walcząc o najświętsze sprawy.

Dzisiaj widzimy, że losy naszego narodu i Ojczyzny przeszły znowu w ręce opcji lewicowej, która nie chce utrwalać naszej przeszłości, ale chce jak najszybciej wcielić nas do Unii Europejskiej bez żadnych wstępnych warunków. Ten pomnik jest potrzebą naszych serc, jego zaistnienia domagała się prosta sprawiedliwość. On będzie trwałym symbolem wdzięczności dla 400 tysięcy naszych ojców i braci, którzy dla ratowania niepodległości Ojczyzny nie żałowali ogromnych trudów, męki w obozach koncentracyjnych, swojej krwi i swojego życia.

Już jesienią 1939 r. kiedy nasze wojsko musiało złożyć broń wobec przemocy i olbrzymiej przewagi wojsk hitlerowskich i czerwonej armii sowieckiej, wielu cywilów gromadziło się w lasach i tworzyło szeregi Armii Podziemnej - nazywali się początkowo służbą Zwycięstwa Polski, potem Związkiem Walki Zbrojnej, a generał W. Sikorski kazał im się nazywać Armią Krajową. I rozpoczęli swą walkę w głodzie i chłodzie, w poniewierce, ścigani, męczeni i poniewierani najpierw przez NKWD, wreszcie przez rodzime UB, nie tylko do końca wojny, ale długo po niej. Ślady ich krwi męczeńskiej zabarwiły kazamaty więzień Wiśnicza, Rawicza, Wronek i Mokotowa oraz naszego zamku Lubomirskich. Mordowano ich najczęściej nocą, wśród ciemności w piwnicach i grzebano w lasach, a także na podwórkach więziennych. A oni niezłomni trwali i walczyli dla Ojczyzny i za Ojczyznę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

2025-12-21 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Szkoła Carlo Cignani, Madonna z Dzieciątkiem/ commons.wikimedia.org

• 1 Sm 1, 24-28 • Łk 1, 46-56
CZYTAJ DALEJ

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Pijany kierowca staranował mur kościoła Świętego Krzyża

2025-12-22 12:32

[ TEMATY ]

Kraków

Autorstwa Zygmunt Put - Praca własna/commons.wikimedia.org

Wnętrze krakowskiego kościoła, prezbiterium

Wnętrze krakowskiego kościoła, prezbiterium

Kierowca samochodu osobowego staranował ogrodzenie kościoła pw. Świętego Krzyża w Krakowie - jednej z najstarszych świątyń miasta. - Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek - poinformowała Interię przedstawicielka biura prasowego policji wojewódzkiej. O sprawie czytamy w portalu Polsat News.

Informację o zdarzeniu redakcja Interii otrzymała od jednego z czytelników. Potwierdziło ją biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję