Reklama

Zmarł prof. Jacek Woźniakowski

[ TEMATY ]

ludzie

śmierć

www.pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czwartek 29 listopada br. zmarł w Warszawie prof. Jacek Woźniakowski, znany działacz katolicki, współtwórca ruchu „Znak”. Pisarz, eseista, publicysta, wydawca, tłumacz literatury pięknej, prezydent Krakowa w latach 1990-1991, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Jacek Woźniakowski urodził się w 1920 r. w Biórkowie (Miechowskie). Maturę zdał w 1938 r. w Rabce. Po podchorążówce w Grudziądzu odbył kampanię wrześniową w 8. pułku ułanów; został wówczas ciężko ranny. W czasie okupacji pracował w przemyśle rolnym w różnych częściach Polski. Był żołnierzem Armii Krajowej. Po wojnie zamieszkał w Krakowie. Od roku 1945 studiował w Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie w roku 1950 uzyskał magisterium z filologii polskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od najwcześniejszych powojennych lat był związany ze środowiskiem „Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika „Znak"; w latach 1948-53 był sekretarzem redakcji pierwszego z tych pism, a w latach 1947-59 redaktorem naczelnym drugiego. Od roku 1959 przez wiele dekad pełnił funkcję dyrektora wydawnictwa „Znak".

W roku 1952 rozpoczął w KUL-u wykłady z historii sztuki nowoczesnej i z historii estetyki. Tutaj też przeszedł kolejne szczeble kariery naukowej. Już na samym początku dał się poznać jako pedagog niekonwencjonalny, przede wszystkim otwarty i życzliwy studentom, stymulujący ich samoedukację i rozwój.

Reklama

Jego wiedza i przychylność dla studenckich inicjatyw decydująco wpłynęły na zawiązanie się i ukształtowanie profilu powstałej w końcu lat 50. w gronie studentów historii sztuki KUL Grupy Zamek, która odegrała znaczącą rolę w ogólnopolskim życiu artystycznym okresu „odwilży".

Odbył wiele podróży zagranicznych - m.in. jako korespondent mediów katolickich (w tym na trzecią sesję Soboru Watykańskiego II). W latach (1999-2000) był wykładowcą Katedry Historii i Kultury Polskiej na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie.

Tłumaczył literaturę angielską i francuską (w tym „Sedno sprawy” i „Spokojnego Amerykanina” Grahama Greena oraz „Opowieść o dwóch siostrach” Arnolda Bennetta).

Prof. Jacek Woźniakowski był autorem kilku książek i licznych artykułów dotyczących problematyki szeroko pojętej kultury, w tym sztuk wizualnych i myśli o sztuce. Spośród publikacji książkowych sztuki dotyczą przede wszystkim takie pozycje, jak „Co się dzieje ze sztuką?” i „Góry niewzruszone” (wyd. polskie i niemieckie). Obok nich należy wymienić refleksje dotyczące kultury katolickiej („Czy kultura jest do zbawienia koniecznie potrzebna?”) i relacje podróżnicze („Zapiski kanadyjskie”, „Laik w Rzymie i Bombaju”). Współpracował także z „Zeszytami Literackimi", gdzie publikował krótkie eseje.

Był członkiem Założycielem Klubów Inteligencji Katolickiej w Krakowie i Warszawie, członkiem Związku Literatów Polskich (1956-1983, w tym członkiem Zarządu Głównego 1978-1983 oraz Prezydium Zarządu Głównego 1980-1983). Członkiem Polskiego PEN -Clubu, AICA (od 1960), Towarzystwa Kursów Naukowych (od 1978), uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu po stronie opozycji.

Reklama

Był także członkiem Papieskiej Rady Kultury, Polskiej Akademii Umiejętności PAU (od 2000); prezesem Fundacji Kościelskich (od 1994 r.); Fundatorem, członkiem Rady "Fundacji Edukacja dla Demokracji", zasiadał też w Radzie Fundatorów Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.

Był wiceprzewodniczącym Polskiego Komitetu UNESCO. Przewodniczącym Rady Fundatorów Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie (od 1991). Członkiem Akademii Europejskiej w Krakowie i współzałożycielem Fundacji Judaica.

Otrzymał Nagrodę Polskiego PEN – Clubu im. Mieczysława B. Lepeckiego (1974) za Zapiski kanadyjskie, Nagrodę Polskiego PEN – Clubu im. Mieczysława Pruszyńskiego, Złoty Krzyż Zasługi (1974), Nagrodę Fundacji Alfreda Jurzykowskiego w Nowym Jorku (1976), Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (1990), Krzyż Komandorski Legii Honorowej (1995).

5 października 2005, został uhonorowany przez ministra kultury Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Doktor honoris causa „Katholieke Universiteit „ w Leuven (Belgia). Za książkę „Ze wspomnień szczęściarza „otrzymał w grudniu 2008 r. Nagrodę Krakowska Książka Miesiąca. Postanowieniem z 24 października 2006 r. został przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego „za wybitne zasługi dla rozwoju polskiej demokracji, za działalność na rzecz dialogu i dobra wspólnego” odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Jacek Woźniakowski był prawnukiem Henryka Rodakowskiego, wnukiem Jana Gwalberta Pawlikowskiego, przyrodnim bratem prof. filozofii Karola Tarnowskiego, ojcem m.in. Henryka Woźniakowskiego prezesa wydawnictwa "Znak" w Krakowie, oraz Róży Thun, posłanki do Parlamentu Europejskiego.

2012-11-30 08:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyżowanie u Rzymian

Jako symbol Męki Chrystusa krzyż ma dla nas szczególną wymowę i znaczenie. Należy jednak sobie zdać sprawę z faktu, że w starożytnym świecie przybijanie skazańców do krzyża uchodziło za najbardziej okrutną i szczególnie hańbiącą karę śmierci

Krzyżowanie zaczęto prawdopodobnie praktykować w Persji. Następnie zwyczaj ten został przejęty przez Kartagińczyków i Rzymian. Dariusz I (ok. 550-485 r. przed Chr.), władca Persji, polecił ukrzyżować w Babilonie 3 tys. swoich politycznych oponentów. W Palestynie do tego rodzaju egzekucji dochodziło już przed zajęciem jej przez Rzymian. Około 90 r. przed Chr. na rozkaz Aleksandra Janneusza, żydowskiego króla i arcykapłana, jednego dnia ukrzyżowano 800 zbuntowanych przeciwko niemu faryzeuszy. Śmierć przez ukrzyżowanie wiąże się jednak najściślej z okresem rządów rzymskich. Taka kara była stosowana zwłaszcza wobec niewolników. Jej szczególne okrucieństwo miało odstraszać, dlatego też w przypadku zdrady Cesarstwa wymierzano ją nawet obywatelom rzymskim. Po tę formę kary sięgano w przypadkach buntu wobec Rzymu lub wzniecania politycznych rozruchów w prowincjach Imperium Rzymskiego. Z dzieła żydowskiego historyka Józefa Flawiusza „Wojna żydowska” dowiadujemy się, że w czasach, kiedy rzymskim prokuratorem Judei był Florus (64-66 r.): „Żołnierze dopuszczali się rabunków na wszelki sposób, a wielu spokojnych obywateli pojmali i przyprowadzili do Florusa. Ten kazał ich najpierw biczować, a potem ukrzyżować. Ogólna liczba ofiar owego dnia wynosiła łącznie z kobietami i dziećmi – nie szczędzono bowiem nawet nieletnich – około sześćset trzydzieści. Tragedię spotęgował jeszcze inny rodzaj okrucieństwa Rzymian. Florus bowiem poważył się na czyn, którego nikt przedtem nie popełnił – kazał przed swoim trybunałem biczować mężów rycerskiego stanu i przybić ich do krzyża”. Flawiusz podaje również, że podczas oblężenia Jerozolimy (70 r.) przez Tytusa: „Tedy chłostano ich i poddawano przed śmiercią różnym torturom, a w końcu rozpinano na krzyżu. […] Zionąc złością i nienawiścią, żołnierze nawet dla zabawy przybijali pochwyconych do krzyża w różnych położeniach, a było ich tak wielu, że miejsca brakowało na krzyże, a krzyżów dla rozpinania ciał”.
CZYTAJ DALEJ

Czy Jezus zechciałby narodzić się dziś w twojej rodzinie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 1-17.

Środa, 17 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję