Reklama

Czym jest miłość według Ewangelii? (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W decydującym momencie swojej działalności publicznej w Jerozolimie Jezus stanął wobec pytania: „[...] Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” (por. Mk 12, 28). Inny „uczony w Prawie” zapytał: „[...] Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” (por. Łk 10, 25). Ewangelie przekazały nam następujące wersje odpowiedzi Jezusa:
1. „Jezus odpowiedział: «pierwsze jest: Słuchaj Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego, jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych» (Mk 12, 29-31).
2. „On mu odpowiedział: «Będziesz miłował Pana, Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy» (por. Mt 22, 37-40).
3. „Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha» [...]” (por. Łk 10, 26-30).
Niewątpliwie rodzi się w nas pytanie, dlaczego Jezus nie cytuje w swojej odpowiedzi żadnego z 10 przykazań? Czyżby je znosił? W żadnym wypadku. „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść [...], ale wypełnić” (por. Mt 5, 17), powiedział do swoich uczniów zaraz po kazaniu na Górze. Jezus wypełnia Prawo radykalnie i bezgranicznie. Wypełnia je pełnym dynamizmu wezwaniem do miłości. Obydwie tablice Dekalogu Jezus łączy w jedną całość. Miłość Boga i bliźniego w nauczaniu Jezusa staje się podstawą „pierwszego” i „największego” przykazania. Kto kocha Boga, nie może przejść obojętnie obok człowieka. Nie można być w jedności z Bogiem, nie będąc w jedności z ludźmi. Ale i odwrotnie. Zerwana jedność z ludźmi godzi w jedność z Bogiem. W Ewangelii św. Mateusza czytamy: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj” (Mt 5, 23-24.). Bóg przyjmuje nas zawsze w jedności z naszymi braćmi. Szczególnie musimy o tym pamiętać uczestnicząc w Eucharystii. Jest ona bowiem sakramentem jedności i centrum całego życia chrześcijańskiego. Zerwana jedność z braćmi uderza w samą jej istotę. Jak można kochać Boga i bliźniego tak, jak uczy nas Jezus? Musi się to stać dążeniem całego naszego życia. Chrześcijaństwo jest tym największym dążeniem w każdym z nas do bezkresnej doskonałości w miłości, bo ona jest z Boga, jest życiem, pełnią życia i pełnią bytu. W szczególny sposób wskazują na to Pisma św. Jana. W całości nauczania Apostoła ta miłość jest nie tyle wymaganiem moralnym, co otrzymanym darem, życiowym znamieniem wspólnoty uczniów Chrystusa, więzią ze wspólnotą Bożą, z Trójcą Świętą, w której oni uczestniczą. Miłość ta poprzez uczniów Chrystusa, poprzez Kościół ma być obecna w świecie. Miłość uczniów ma objawiać wszystkim, całemu światu ich przynależność do Chrystusa, bycie „nowym stworzeniem” dzięki czemu każdy - bliski i daleki „wyznawca” i „innowierca” - ma szansę przejść od śmierci do życia.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

2025-12-20 22:07

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

Kolegium Konsultorów Archidiecezji Łódzkiej wybrało biskupa Zbigniewa Wołkowicza – biskupa pomocniczego tejże diecezji na Administratora Archidiecezji Łódzkiej.

Jak wyjaśnia Oficjał łódzkiego Sądu Metropolitalnego - Kolegium Konsultorów - jest to gremium kapłanów, którzy są wyłaniani spośród rady kapłańskiej. Z kolei rada kapłańska to jest gremium, w skład którego wchodzą ci kapłani, którzy są z wyboru, ci, którzy są z urzędu i ci, którzy są mianowani przez biskupa diecezji. Z tej grupy wyłania się właśnie kolegium konsultorów, które zwykle ma około 8-9 kapłanów. Wchodzą w jego skład zawsze biskupi pomocniczy i inni kapłani, którzy wchodzą w skład też rady kapłańskiej. – zauważa ks. prof. Grzegorz Leszczyński.
CZYTAJ DALEJ

Psalm na niedzielę: góra to nie wyrok, ale obietnica

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Psalm

Vatican media

Współczesny człowiek często czuje się zagubiony, bo żyje w świecie bez góry. Wszystko jest płaskie, relatywne, bez wierzchołka. Psalm przywraca pionowy wymiar życia. Nie po to, żeby cię przygnieść, ale żeby pokazać, że jest coś wyżej i że warto tam iść. A najpiękniejsze jest to, że na szczycie nie czeka samotność, lecz Oblicze - podkreśla o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do psalmu 24 śpiewanego w IV Niedzielę Adwentu.

Jak podkreśla o. Kwiatek, świat czasami „wydaje się za mały dla naszych lęków i za duży dla naszych marzeń. Ziemia kręci się dalej, a my często czujemy się na niej obco trochę jak goście, którzy zapomnieli, że są współwłaścicielami domu”. Natomiast psalm 24 „pokazuje nam, kim naprawdę jesteśmy i dokąd naprawdę idziemy. Jest w nim coś z terapii – nie takiej, która zagłusza ból, ale takiej, która prowadzi przez niego do źródła sensu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję