Reklama

Wiadomości

Wolontariusze wspólnoty "Arka" chcą stworzyć dom dla niepełnosprawnych w Szczecinie

Dom dla niepełnosprawnych ma powstać w Szczecinie. Taki cel postawili sobie przedstawiciele wspólnoty Arka, która działa na wzór francuskiej L’Arche. Ma to być miejsce dla niepełnosprawnych umysłowo i ich asystentów. Relacje domowników oparte są na wartościach chrześcijańskich.

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Szczecin

Barabas Attila/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Szczecinie działa Grupa Inicjatywna L’Arche Szczecin, która chce zbudować taki dom dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, także ruchowo. Szukają ludzi dobrej woli, kreatywnych, a także specjalistów: prawnika, architekta, a w przyszłości również psychologa.

Asia Mindziak kiedyś mieszkała w podobnym domu we Francji. Już drugiego dnia pobytu, kiedy nie była jeszcze zorientowana w terenie, dostała zadanie, by pójść do piekarni po zakupy z 40-letnim Wladimirem z zespołem Downa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Już wiedziałam, że jak wrócę z tej piekarni, to na pewno biorę tą nierozpakowaną walizkę i wracam z powrotem. W tym momencie nastała ta niedziela, obudziłam się pełna stresu, a Wladimir już na mnie czekał. Z wielką siatką, przygotowanymi pieniędzmi i mówi do mnie "idziemy". Wziął mnie pod rękę, zaprowadził do piekarni, kupił co trzeba, zapłacił, odprowadził z powrotem. Moje pytanie wtedy brzmiało: Kto był niepełnosprawny w tej sytuacji? - opowiada Asia.

Katarzyna Pluta planowała pobyt w L’Arche we Francji na pół roku. Skończyło się na 9 latach. Wcześniej nie znała w ogóle osób niepełnosprawnych umysłowo i nie znała języka francuskiego, ale uległa namowom koleżanki. Wróciła odmieniona.

Reklama

"To była prawdziwa przygoda, dużo doświadczeń, spotkań z różnymi ludźmi, dużo wewnętrznej przemiany. Moimi nauczycielami języka były przede wszystkim osoby z niepełnosprawnością. Oni mnie uczyli pierwszych słów i później oczywiście spotkania z ludźmi, którzy pracowali, albo przychodzili do Arki. To też było niesamowite. Niebanalni ludzie, nieprzeciętni i Jean Vanier" - dodaje Kasia.

Obecnie istnieje 149 wspólnot L’Arche w 35 krajach na 6 kontynentach. W Polsce "arkowcy" są w Śledziejowicach pod Krakowem, w Poznaniu, we Wrocławiu, a także w Warszawie.

Jean Vanier urodził się w 1928 roku w Genewie w Szwajcarii. W czasie studiów na Sorbonie w Paryżu Jean zaprzyjaźnił się z dominikaninem ojcem Thomas Philippe. Za jego namową odwiedził zamknięty zakład psychiatryczny pod Paryżem i poruszony spotkaniem z osobami niepełnosprawnymi psychicznie postanawił zaprosić na weekend trzech mężczyzn. Po tym spotkaniu kolejny ciąg wydarzeń doprowadził do powstania pierwszego domu L'Arche w 1964 roku.

2017-03-26 18:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poświęcenie kościoła pw. św. Mikołaja w Szczecinie

[ TEMATY ]

konsekracja

Szczecin

KS. ROBERT GOŁĘBIOWSKI

Archidiecezja szczecińsko-kamieńska przez powojenne lata kształtowania nowych struktur posługiwania nieustannie stała przed trudnym, ale zarazem błogosławionym wyzwaniem odbudowy, rekonstrukcji czy wznoszenia od podstaw licznych świątyń. Szczególnie stolica metropolii - Szczecin - dotąd stara się o to, by idąc za rozwojem industrialnym, nadążyć także z zaspokojeniem potrzeb duchowych w postaci budowy nowych świątyń, ale także w tej konsekwencji mieści chęć powrotu do historycznej przeszłości, w której warto uświadomić sobie dziedzictwo architektury sakralnej, która dominowała w Szczecinie w minionych wiekach. Taka piękna wymowa streściła się w podniosłej uroczystości poświęcenia nowego kościoła pw. św. Mikołaja, który wzniesiony został przy ul. Golisza.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Tabea z Taizé: Paryż bardzo otwarty na młodzież z wielu krajów

2025-11-28 14:49

[ TEMATY ]

Taize

Paryż

młodzież

Tabea

bardzo otwarty

z wielu krajów

ks. Tomasz Sokół / Polskfir.fr

Modlitwa wspólnoty Taizé w polskim kościele na "Concorde" w Paryżu

Modlitwa wspólnoty Taizé w polskim kościele na Concorde w Paryżu

To będzie bardzo, bardzo fajne wydarzenie. Mam nadzieję, że będzie możliwość spotkań młodych z całej Europy. Myślę, że Paryż jest bardzo otwarty na młodzież z innych krajów. Parafie też są bardzo otwarte - powiedziała portalowi Polskifr.fr Tabea, która należy do wolontariuszy wspólnoty z Taizé. W dniach 28 grudnia 2025 - 1 stycznia 2026 w stolicy Francji odbędzie się 48. Europejskie Spotkanie Młodych.

Tabea jest Niemką. Urodziła się niedaleko granicy z Polską. Studiowała we Frankfurcie nad Odrą. Tam po raz pierwszy uczestniczyła w kursie języka polskiego, a potem podjęła decyzję, żeby studiować w Krakowie, później Wrocławiu. Ma za sobą również dwa lata pracy w Poznaniu. „Cała rodzina jest niemiecka. Polskiego uczyłam się” - opowiedziała. Naukę języka Polaków uznała za dobry pomysł, „bo to nasi sąsiedzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję