Tegoroczny Festiwal Dziedzictwa Kresów trwał od 18 lipca do 3 sierpnia. Rozpoczął się w Zespole Cerkiewnym w Radrużu, koncertem „Z nową wiosną – dźwięki kwieciem malowane” w wykonaniu artystów: Iwony Hossa, prof. dr hab. Roberta Marata, Adama Zdunikowskiego i Przemysława Stippy. Na ziemi lubaczowskiej przez wieki żyli Polacy, Ukraińcy i Żydzi. O ich kulturze i religii się tu pamięta. W Baszni Dolnej, o twórczości Brunona Schulza i Isaaca Singera, pisarzy XX wieku, autorów mocno zakorzenionych w dziedzictwie Kresów opowiadali badacze ich dzieł – dr Wiera Meniok i Grzegorz Józefczuk. Wieczór zakończył się koncertem „Zachor – znaczy pamiętaj”, w wykonaniu artystów związanych z Teatrem Żydowskim i legendarną Piwnicą pod Baranami.

W cerkwi św. Mikołaja w Lubaczowie wystąpił z koncertem męski kameralny zespół śpiewu cerkiewnego „Partes” założony w Poznaniu w 2015 r. W kościele św. Andrzeja Boboli w Baszni Dolnej,odbył się koncert zespołu wokalnego Tempus. Prof. Grażyna Pawlak wygłosiła prelekcję pt. „Między Atenami a Lwowem: Jan Parandowski i duch europejskiej jedności”.

W kolejnych dniach w Kresowej Osadzie dla dzieci i młodzieży odbyły się także warsztaty kulinarne. Tradycyjnie podczas festiwalu odbyły się w GOK-u w Horyńcu Zdroju trzydniowe Teatralia Kresowe. „Stan Umysłu” w wykonaniu Teatru Fredreum z Przemyśla, „Wdowy” zaprezentowane przez Polski Teatr Ludowy ze Lwowa, czy spektakl „Nieznana” w wykonaniu Polskiego Teatru Studio z tutułową rolą Justyny Stankiewicz, zachwycały widzów. W niedzielę Mszy św. Kresowej przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Transmisję z tej Eucharystii nadała Telewizja Polonia. W ramach Festiwalu miała miejsce także „Kukułka Wileńska”, czyli słuchowisko oparte na oryginalnych tekstach scenariuszy audycji satyrycznej nadawanej w Rozgłośni Wileńskiej Polskiego Radia, ubarwione urywkami audycji radia wileńskiego, a także sygnałem wileńskiej kukułki. W Alei Lipowej w Hucie Kryształowej odbył się wyjątkowy koncert zespołu Mikromusic. W Sali Narad Urzędu Miasta w Cieszanowie w ramach cyklu „Historia Kresowych Miasteczek” prezentowany był Jaworów. Historyk Tomasz Róg w swojej prelekcji przedstawił zarys „Z dziejów zabawkarstwa w Jaworowie”, natomiast Tomasz Kuba Kozłowski przybliżył osobistą i historyczną perspektywę w wystąpieniu „Jaworów – miasto moich przodków”.

Finał Festiwalu Dziedzictwa Kresów odbył się w niedzielę 3 sierpnia. Rozpoczął się występem zespołów z gminy Lubaczów: Zespołu Pieśni i Tańca „Kresy”, „Gwiazdki”, śpiewaczego „Niespodzianka” oraz gościa z Ukrainy – zespołu „Levana” z Worochty oraz Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Hrubieszowskiej. Nie zabrakło widowiska ulicznego Teatru „Folkowe Refleksje”. Festiwalowi towarzyszyły liczne atrakcje: kiermasz rękodzieła, kuchnia węgierska i słowacka, tradycyjne potrawy regionalne oraz „Wesołe Miasteczko”. Jednym z najbardziej oczekiwanych punktów programu był pokaz kulinarny Damiana Kordasa – zwycięzcy MasterChefa, który zaprezentował swoje umiejętności częstując przygotowanym przez siebie chłodnikiem oraz rozstrzygnięcie konkursu „Kresowe Jadło”. W tym roku do rywalizacji stanęły 34 podmioty, a zgłoszone przez nich do konkursu dania oceniali jurorzy. Komisja przyznała I nagrodę dla KGW w Miękiszu Nowym za „Dwójki lwowskie”. Muzyczną gwiazdą wieczoru był piosenkarz Dawid Kwiatkowski, a od godz. 22 do północy uczestników bawił DJ Leon Myszkowski. Obaj muzycy zgromadzonej widowni dostarczyli niezapomnianych wrażeń muzycznych.