Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo modlił się za żołnierzy walczących o ziemię częstochowską w 1939 r.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

wojna światowa

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Cmentarz wraz z kwaterą żołnierzy polskich z września 1939 r. oraz świątynia pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Tajemnicy Emaus są miejscami kolejnej stacji modlitewnej za tych, którzy oddali życie, abyśmy mogli żyć w wolnej Polsce i tutaj w Częstochowie, maryjnej stolicy naszej Ojczyzny” - mówił abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który 2 września przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Tajemnicy Emaus na częstochowskim cmentarzu Kule w intencji żołnierzy walczących o ziemię częstochowską w 1939 r., szczególnie 7 Dywizji Piechoty.

Mszę św. z metropolitą częstochowski koncelebrowali ks. Mariusz Trojanowski - sekretarz arcybiskupa metropolity częstochowskiego oraz ks. Ryszard Umański - kapelan częstochowskiej „Solidarności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

,b>ZOBACZ ZDJĘCIA

W homilii abp Depo przypomniał, że „Eucharystia jest uobecnieniem teraz i tutaj tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Ona jest stacją zatrzymania się świata, godziną, w której Bóg jednoczy swoje stworzenie z Sobą poprzez krew Jednorodzonego Syna Bożego”.

Metropolita częstochowski przypominając wołanie uczniów z Emaus „zostań z nami, Panie!” dodał, że „w tym duchu wiary ma sens każda modlitwa i pamięć”.

Reklama

„Krzyż jest wszędzie, gdzie Chrystus wchodzi przynosząc nadzieję na życie poprzez zmartwychwstanie. Bo On chodź Zmartwychwstały zawsze z krzyżem Golgoty wchodzi w ludzkie dramaty, aby je usensownić i coraz dalsze kręgi zatacza pośrodku smutków i beznadziei”. - kontynuował metropolita częstochowski cytując słowa współczesnego poety.

Arcybiskup podkreślił, że „tajemnica Emaus prowadzi nas do otwarcia oczu i serc na obecność Chrystusa w dziejach świata i człowieka, w tym w dziejach naszej ojczyzny” i przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Warszawie na placu Zwycięstwa w czerwcu 1979 r. „Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu ziemi. Nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski - przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przeszli i przechodzą przez tę ziemię. Dzieje ludzi! Dzieje narodu są przede wszystkim dziejami ludzi. A dzieje każdego człowieka toczą się w Jezusie Chrystusie. W Nim stają się dziejami zbawienia” - mówił wówczas św. Jan Paweł II i dodał, że „dzieje narodu zasługują na właściwą ocenę wedle tego, co wniósł on w rozwój człowieka i człowieczeństwa, w jego świadomość, serce, sumienie. Otóż tego, co naród polski wniósł w rozwój człowieka i człowieczeństwa, co w ten rozwój również dzisiaj wnosi, nie sposób zrozumieć i ocenić bez Chrystusa”.

„Ta ziemia częstochowska, tak jak cała nasza Ojczyzna naznaczona jest krzyżem Chrystusa” - kontynuował arcybiskup i przypomniał, że trzeba uczyć się wierności Bogu i Ojczyźnie. - Nie będzie wierności bez miłości, bez ofiary. Nie będzie miłości bez całej prawdy również historycznej - mówił arcybiskup.

Reklama

Metropolita częstochowski przypomniał, że „mamy obowiązek rozpoznawania prawdy historycznej, która jest fundamentem dla życia narodu i tych, którzy przyjdą po nas”- Mamy też prawo sprzeciwu wobec systematycznego procesu manipulacji i zakłamania historii. Prawda o nas czasem jest zagrzebana głęboko w ziemi, ale wcześniej czy później przebije się do nas krzyżem - dodał abp Depo.

Arcybiskup odniósł się do bilboardów, które pojawiły się na ulicach Częstochowy i dotyczyły sytuacji ekonomicznej i usuwania religii ze szkół. - Czy tu chodzi o człowieka? Czy tu chodzi znowu o Ojczyznę bez krzyży i bez religii, i bez odniesień do Boga? - pytał arcybiskup i podkreślił, ze „trzeba widzieć całego człowieka”.

„Nam chodzi o integralne wychowanie młodego pokolenia, bo inaczej skazujemy się na niebyt i bez przyszłości” - kontynuował abp Depo i przypomniał słowa św. Jana Pawła II, że „pamięć historyczna pomaga nam zachować tożsamość i jedność narodu i Kościoła”.

„Kiedy włączamy ofiarę życia naszych żołnierzy w tajemnicę Eucharystii prośmy naszych świętych patronów o wolność budowaną na prawdzie” - zakończył metropolita częstochowski.

Po zakończonej Mszy św. miał miejsce Apel Poległych. Na zbiorowej mogile złożono kwiaty. W obchodach wzięli udział parlamentarzyści, samorządowcy, uczniowie szkół i rodziny żołnierzy.

Ziemi częstochowskiej broniła dowodzona przez gen. bryg. Janusza Gąsiorowskiego 7. Dywizja Piechoty, wchodząca w skład Armii „Kraków”. Na jej skrzydłach zajmowały pozycje brygady kawalerii: na prawym skrzydle Wołyńska - płk. Juliana Filipowicza (Armia „Łódź”) i na lewym Krakowska - gen. Zygmunta Piaseckiego (Armia „Kraków”). Razem siły te liczyły ok. 30 tys. ludzi, 66 dział, 42 samochody pancerne i czołgi rozpoznawcze oraz 2 pociągi pancerne. Dla wsparcia były też samoloty, ale np. cała Armia „Kraków” miała ich do dyspozycji zaledwie 50. Przeciwko nim stanęło przeszło 100 tys. Niemców, wspieranych przez 284 działa, 820 czołgów i 470 wozów pancernych oraz ok. 500 samolotów. Była to 10. Armia gen. Waltera von Reichenau. Pod Częstochową najpoważniejsze walki zawrzały 1 września pod Mokrą na odcinku bronionym przez Wołyńską Brygadę Kawalerii. Tu Niemcy natarli siłami 4. Dywizji Pancernej. Wydawało się, że najbardziej nowoczesna wielka jednostka niemiecka, posiadająca 425 czołgów i wozów pancernych oraz 80 dział i moździerzy przy wsparciu setek samolotów szturmowych, rozbije w ciągu 2 godzin polską brygadę kawalerii, nieporównanie od niej słabszą, lecz świetne dowodzenie płk. Filipowicza i męstwo ułanów sprawiły, że po całodniowej walce, niemieckiej dywizji nie udało się przełamać polskiej obrony pod Mokrą. Brygada poniosła jednak duże straty: ok. 500 żołnierzy padło zabitych i rannych. Straty ludzkie ze strony niemieckiej nie są znane; na polu bitwy pozostawili oni od 60 do 100 czołgów.

W niedzielę, 3 września, do Częstochowy wkroczyli Niemcy. 4 września, mimo spokojnego zachowania się mieszkańców, Niemcy urządzili łapanki i masowe egzekucje. Częstochowian rozstrzelano na wewnętrznym dziedzińcu ratusza, na placu przed katedrą i w koszarach Zawady. W 1940 r. ekshumowano 227 zwłok - 194 mężczyzn, 25 kobiet i 8 dzieci, wśród których znajdowało się 205 osób narodowości polskiej i 22 żydowskiej. To nie były wszystkie ofiary „krwawego poniedziałku”. Tylko według danych Polskiego Czerwonego Krzyża, 4 września 1939 r. patrole ochotnicze pogrzebały na terenie Częstochowy ok. 500 zabitych.

2015-09-03 07:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hitlerowskie prawo nadal obowiązuje

Niedziela Ogólnopolska 35/2014, str. 35

[ TEMATY ]

wojna światowa

wojna

WIKIPEDIA.PL

Wysadzenie przez Niemców kościoła św. Michała Archanioła w Wieluniu, powstałego w XIII wieku

Wysadzenie przez Niemców kościoła św. Michała Archanioła w Wieluniu, powstałego w XIII wieku
Mija 75. rocznica wybuchu II wojny światowej. Mimo że od tamtych tragicznych wydarzeń upłynęło już tyle lat, to Polska nie otrzymała odszkodowań wojennych od Republiki Federalnej Niemiec, a jedynie – symboliczne – od NRD. A przecież straty, które Polska poniosła w wyniku zbrodniczej działalności Niemiec, tylko w wymiarze materialnym wynoszą setki miliardów dolarów.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: święta jak w stajence, tylko dzieci brak, same zwierzęta

2025-12-21 18:38

[ TEMATY ]

dzieci

Włochy

Adobe.Stock

W wielu włoskich rodzinach przy świątecznym stole ponownie zabraknie dzieci. Ich miejsca zajmują zwierzęta. Jak podał urząd statystyczny, od 2006 r. odsetek bezdzietnych par w wieku poniżej 65 lat posiadających zwierzęta domowe wzrósł o 10 punktów procentowych: z 38 do 47,9 proc. Zwierzęta domowe to jedyna populacja, która wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat we Włoszech.

Wielokrotnie przestrzegał przed tym Franciszek: „Istnieje kultura, w której przedkłada się posiadanie psów i kotów nad posiadanie dzieci” – mówił przed rokiem argentyński papież.
CZYTAJ DALEJ

Sąd do 15 stycznia odroczył posiedzenie ws. ewentualnego aresztu dla Ziobry

2025-12-22 12:21

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odroczył do 15 stycznia posiedzenie w sprawie ewentualnego aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry, któremu Prokuratura Krajowa zarzuca m.in. ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

O decyzji sądu, która zapadła na posiedzeniu niejawnym, poinformował prok. Piotr Woźniak, kierujący w Prokuratorze Krajowej śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydawaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. O odroczenie posiedzenia wnioskowali pełnomocnicy Ziobry, uzasadniając, że w przedstawionym przez prokuraturę materiale dowodowym są „dość istotne braki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję