Uroczystość związana z poświęceniem sztandaru szkoły rozpoczęła się od okolicznościowego programu artystycznego połączonego ze ślubowaniem 41. uczniów klas pierwszych. Najważniejszym punktem wydarzenia była Msza św. sprawowana w kościele św. Stanisława BM w Ostrowcu Świętokrzyskim-Denkowie pod przewodnictwem biskupa ordynariusza. Eucharystię koncelebrowali ks. Robert Utnik, dyrektor szkoły oraz księża z dekanatu na czele z dziekanem ks. prał. Janem Sarwą. Biskup Nitkiewicz nawiązał w homilii do wspominanych w liturgii Świętych Archaniołów Michała, Rafała, którzy czuwają nad nami, prowadząc nas po bezpiecznych ścieżkach życia. – Sztandar, który dziś poświęcamy jest wyrazem tożsamości i wyznawanych wartości chrześcijańskich oraz patriotycznych. W oparciu o te wartości w Katolickim Liceum kształtuje się sumienie, serce i człowieczeństwo młodego człowieka, aby mógł podjąć w przyszłości zadania, które na niego czekają. Misją Katolickiego Liceum im. Ks. Marcina Popiela jest więc kształtowanie człowieka, aby mógł on zaświadczyć o Bożej miłości, pochylić się nad bliźnim, niosąc mu pomoc, a także zwiastować prawdę o życiu człowieka, który szczęście i radość odnajduje tylko w Jezusie Chrystusie – mówił kaznodzieja.
Prośbę o poświecenie sztandaru, na którym widnieją słowa „Wiedzę przekazujemy z miłością” skierował do bp. Krzysztofa Nitkiewicza dyrektor szkoły ks. Robert Utnik. Po Eucharystii odbył się uroczysty przemarsz przed budynek Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, gdzie miał miejsce piknik szkolny dla uczniów, rodziców i zaproszonych gości. Katolickie liceum działa od 2005 r. Obecnie swoją siedzibę ma w dzielnicy Denków. Naukę pobiera w nim 130 uczniów. Dyrektor placówki ks. Robert Utnik podkreślił, że kadra kształtuje młodzież na dobrych katolików i patriotów, a sztandar, to wyraz obecności szkoły w przestrzeni publicznej. – To jest symbol naszej tożsamości oraz wyraz wartości, którym hołdujemy. Tych religijnych, ale też tych patriotycznych – dodał.
Marszałek Józef Piłsudski mówił: „Sztandar to rzecz dziwna, zwykła szmata złotem tkana, a jednak w życiu żołnierza przedstawia ona wartość (…).
Szczególną uroczystość przeżywała w maju Publiczna Szkoła Podstawowa im. Zofii Kossak-Szczuckiej w Dargobądzu, która świętowała nadanie sztandaru. Przedstawia on patronkę szkoły oraz godło Polski i słowa „Ojczyzna, szacunek, przyjaźń, nauka” charakteryzujące pracę i wychowanie w szkole. Uroczystość odbyła się przed gmachem szkoły. Słowa powitania skierowała dyrektor szkoły Ewa Żelewska, przybliżając starania, które doprowadziły do tak ważnego dla szkoły dnia. Ewa Grzybowska, burmistrz Wolina wraz z radnymi przekazała sztandar przedstawicielom społeczności uczniowskiej. Sztandar poświęcił ks. kan. Leszek Konieczny, proboszcz wolińskiej parafii.
Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.
Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.