Reklama

Niedziela Sandomierska

Pamiętając o korzeniach

W tym roku obchodzimy 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. W Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu, które zostało otwarte w atmosferze budzenia się z niewoli narodu polskiego, znajdują się liczne pamiątki związane z tą ustawą zasadniczą.

Niedziela sandomierska 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica

konstytucja 3 Maja

Archiwum Urszuli Stępień

Uroczystości rocznicowe na sandomierskim rynku

Uroczystości rocznicowe na sandomierskim rynku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród zbiorów muzealnych, które w dużej mierze zostały ofiarowane przez ks. Jana Wiśniewskiego (1876 – 1943), wielkiego patriotę oraz zbieracza pamiątek ojczystych, znajduje się rycina alegoryczna, która powstała na pierwszą rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Jej twórcą jest Fridrich Theodor John (1769 – 1843), a powstała ona według rysunku Franciszka Smuglewicza (1745 – 1807).

Jak opowiada dr Urszula Stępień, kustosz muzeum, rycina w swojej wymowie jest bardzo interesująca: – Kompozycja przedstawia symboliczną postać Polonii o rysach twarzy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, w koronie na głowie, odzianą w antyczną szatę, z gałązką oliwną w lewej dłoni i kluczem, którym za chwilę otworzy drzwi świątyni. U jej progu ukazany został Chronos, uznawany za personifikację czasu, który prezentuje tablicę z inskrypcją: Templa Diis mores populi dedit (Dał świątynie bogom, a prawa narodom).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rycina swoją tematyką nawiązuje także do pomysłu wybudowania w Warszawie świątyni poświęconej Bożej Opatrzności. – Temat ryciny wiąże się także z projektem wzniesienia w Warszawie świątyni Świętej Bożej Opatrzności pomyślanej jako wotum wdzięczności narodu za wyzwolenie spod wpływów obcych mocarstw. Na sztychu wyeksponowano podwoje świątyni otwieranej przez króla, który występuje jako prawodawca i jej fundator – informuje kustosz muzeum.

Reklama

Decyzję o budowie świątyni Opatrzności Bożej jako wotum narodu podjął Sejm Wielki dwa dni po ogłoszeniu Konstytucji 3 maja. Według planów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego miała ona powstać na skarpie naprzeciwko Zamku Ujazdowskiego. Kamień węgielny pod budowlę został wmurowany w pierwszą rocznicę uchwalenia pierwszej konstytucji w Europie. Jak doskonale wiadomo, plany budowy wotum narodu za konstytucję przerwały rozbiory. A wybudowany filar decyzją króla został przekształcony w kapliczkę, która do dziś stoi w Ogrodzie Ujazdowskim.

Po skończonej niewoli

Kiedy Polska odzyskała niepodległość po latach zaborów, rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja starano się również obchodzić jako jedno z świąt państwowych. Organizowane były wtedy manifestacje patriotyczne, Msze św. w intencji Ojczyzny. W Sandomierzu i całej diecezji, głównym ośrodkiem narodowo-patriotycznym stała się bazylika katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Jak opowiada dr Urszula Stępień, majowa rocznica była ważnym wydarzeniem w życiu miasta: – Katedra sandomierska stała się centrum życia narodowo-religijnego diecezji sandomierskiej, którego ważnym elementem było uroczyste obchodzenie rocznic wydarzeń historycznych. W sposób szczególny traktowano święto Konstytucji 3 maja. Gdy dzień ten otrzymał znaczenie liturgiczne poprzez ustanowienie święta Matki Bożej Królowej Korony Polskiej, do katedry przybywało tak dużo wiernych, że nie mogła wszystkich pomieścić, dlatego kilka razy nabożeństwo odprawiano na placu nad Wisłą.

Reklama

Dalej dr Urszula Stępień stwierdza, że w kronikach można znaleźć szczegółowe obchody 125. rocznicy uchwalenia konstytucji: – Po raz pierwszy w Sandomierzu obchody rocznicowe odbyły się w 1916 r. Święto wypadało w dzień powszedni – w środę. Z kart Dziennika ks. Jana Gajkowskiego (1866 – 1919) dowiadujemy się, że Mszę św. w katedrze odprawił bp Marian Ryx, a naukę o znaczeniu Konstytucji 3 maja wygłosił ks. prał. Antoni Rewera (1869 – 1942). Następnie została odśpiewana „Bogurodzica” oraz pieśń „Boże, coś Polskę”. Nie zorganizowano wówczas manifestacji. Dalsza część uroczystości została przeniesiona do Męskiej Szkoły Filologicznej, gdzie Aleksander Patkowski, wówczas nauczyciel łaciny, wygłosił odczyt o Konstytucji 3 maja. Wśród przemawiających był również bp Marian Ryx.

Reklama

Historyk zaznacza również, że bardziej uroczyste obchody rocznicy konstytucji odbyły się rok później w 1917 r. Świadczy o tym fotografia pochodząca z tamtego okresu. – Na odwrocie fotografii widnieje podpis: „Manifestacja ludności w dn. 3 Maja 1917 r. na rynku przed ratuszem w Sandomierzu w ostatnim roku okupacji austriackiej” (pisownia oryginalna). Ponieważ 3 maja wypadał w czwartek, obchody zostały przeniesione na niedzielę 6 maja. Ksiądz J. Gajkowski w swoim Dzienniku zanotował, że uroczystość rozpoczęła Msza św. w katedrze celebrowana przez biskupa Mariana Ryxa, a proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Antoni Rewera odczytał list pasterski bp. Ryxa poświęcony Konstytucji 3 maja i Ślubom Lwowskim króla Jana Kazimierza: „Pragnąc przeto sprawy narodowe, idąc w ślad za Ojcami naszymi, oprzeć na świętych uczuciach religijnych, wraz ze wszystkimi Biskupami Królestwa Polskiego postanowiłem w dniu dzisiejszym obchodzić w całej diecezji mojej tę świetlaną pamiątkę ogłoszenia Konstytucji 3-go Maja. Tem więcej tego pragnę w tym dziejowym dla nas momencie, że wszystkie niemal cywilizowane narody uznają słuszność naszej sprawy i konieczność wskrzeszenia Polski. I my z całą gorącością ducha do tego dążymy” (pisownia oryginalna). Po zakończeniu Mszy św. uformował się pochód, który ulicami Panny Marii, Zawichojską (dziś ul. Sokolnickiego), a następnie ul. Opatowską przeszedł na rynek. Jak napisał ks. Gajkowski, wszystkie domy zostały odświętnie udekorowane chorągwiami narodowymi i patriotycznymi elementami. Na ścianie ratusza zawisł wizerunek orła okolony zielonym wieńcem – opowiada dr Stępień.

Okolicznościowa pamiątka

Z racji obchodów 126. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja wydana została okolicznościowa broszura, której autorem jest ks. Andrzej Wyrzykowski (1879 – 1955), pt. Pamiątka Obchodu 126. Rocznicy Konstytucji 3-go maja w Sandomierzu wydanej w drukarni M. Byrzyńskiego.

– W słowie wstępnym autor napisał m.in.: „Trzeci Maj. Przez miasto ciągnie z muzyką i sztandarami pochód narodowy. Tłumy ludu przyglądają się mu: jedni z radością, innym łzy do oczu się cisną, Żydzi przymykają sklepy i ciekawie wyglądają na ulicę (…). Pochodu im się zachciało! Bieda, głód i ucisk, że choć siekierą rąbać, a oni pochody (Nie wiem czy tak było, ale wiem, że tak być może). Myślę sobie wtedy: warto by kilka słów napisać, żeby ludzie wiedzieli, co ten pochód znaczy. Żebyś więc i ty bracie, który to czytasz, miał swój udział w tej radości i w tym obchodzie, przeczytaj powoli i zauważ sobie dobrze co ci podaję” (pisownia oryginalna). Po raz kolejny poznajemy obraz Sandomierza z prężnie działającym kościelnym środowiskiem naukowym, zainteresowanym przeszłością i pamiątkami minionego czasu, z kręgiem kapłanów, których wyrazistą cechą był żarliwy patriotyzm, umocniony głęboką wiedzą o dziejach ojczystych i kościelnych – cytowała i omawiała książkę dr Urszula Stępień.

2021-04-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraśnicki męczennik

Niedziela lubelska 11/2015, str. 1, 3

[ TEMATY ]

męczennicy

rocznica

Paweł Wysoki

Ks. Stanisław Zieliński zamordowany 10 marca 1945 r.

Ks. Stanisław Zieliński zamordowany 10 marca 1945 r.

70. rocznica śmierci ks. Stanisława Zielińskiego stała się okazją do modlitwy w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego męczennika z Kraśnika

Rektor kościoła pw. Świętego Ducha w Kraśniku, ks. Stanisław Zieliński, został zamordowany 10 marca 1945 r. Był jedną z pierwszych ofiar aparatu bezpieczeństwa w powojennej Polsce. W przededniu 70. rocznicy śmierci tego Kapłana, 8 marca br., społeczność Kraśnika wraz z przedstawicielami władz parlamentarnych i samorządowych uczciła pamięć duchownego, który zapisał się w sercach mieszkańców miasta wielką miłością Boga, człowieka i ojczyzny. Centralną częścią rocznicowych obchodów była Eucharystia sprawowana pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło. Wcześniej zgromadzeni modlili się w miejscu męczeńskiej śmierci Kapłana oraz przy jego grobie, znajdującym się na świętoduskim wzgórzu. Uroczystości zorganizowali członkowie Bractwa im. ks. Stanisława Zielińskiego wraz z rektorem ks. Jerzym Węzką.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Tagle: św. Newman jest „nauczycielem misji”

2025-11-05 10:14

Radio Watykańskie

Kard. Luis Tagle

Kard. Luis Tagle

Znaczenie nowo mianowanego Doktora Kościoła, świętego Johna Henry'ego Newmana (1801-1890), dla działalności misyjnej Kościoła podkreślił kardynał Luis Antonio Tagle, proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji i wielki kanclerz Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana. Według Tagle'a, w oświadczeniu opublikowanym przez agencję Fides, św. Newman był „nie tylko nauczycielem wiary, ale także nauczycielem misji”, który do dziś stanowi dla niej inspirację.

Jako pierwszy punkt kard. Tagle wymienił poglądy Newmana na temat aktu wiary. Święty podkreślał, że wiara nie jest tylko intelektualną zgodą na dowody, ale opiera się również na postawach moralnych, takich jak zaufanie, pokora i otwartość. Kto chce prowadzić innych do wiary, musi zatem nie tylko przedstawiać argumenty, ale także kształtować serca i otwierać wyobraźnię, aby przyjąć objawienie Boże.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję