Reklama

Niedziela Sandomierska

Poznać świętego po znakach jego

W Dzikowcu odbyły się uroczystości z okazji kolejnej rocznicy śmierci oraz rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła. W kościele parafialnym bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył modlitwie, zaś w miejscowej szkole odbył się konkurs wiedzy o patronie

Niedziela sandomierska 13/2019, str. I

[ TEMATY ]

ks. Stanisław Sudoł

Ks. Adam Stachowicz

Liturgii przewodniczył Biskup Ordynariusz

Liturgii przewodniczył Biskup Ordynariusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileuszowe uroczystości rozpoczęły się w świątyni parafialnej w Dzikowcu, gdzie przez wiele lat posługiwał sługa Boży ks. Stanisław Sudoł jako proboszcz. Jak na wstępie przypomniał ks. Jan Biedroń, postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła: – W 2014 r. rozpoczęło się przygotowanie do procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym. Było to w 33. rocznicę od jego śmierci. Dziś mija już 5 lat od tego momentu i można powiedzieć, że ten proces przebiega bardzo sprawnie. Na 2 czerwca tegoż roku zapowiadane jest zakończenie procesu. Odbywałoby się ono w setną rocznicę święceń kapłańskich sługi Bożego. Po zakończeniu procesu na szczeblu diecezjalnym akta trafią do Rzymu i tam rozpocznie się kolejny etap – mówił ksiądz postulator.

Przed rozpoczęciem Eucharystii zebrani wysłuchali prelekcji ks. Józefa Konefała. Siostrzeniec sługi Bożego, a jednocześnie wieloletni współpracownik i w końcu następca na probostwie w Dzikowcu, wspominał swego poprzednika oraz dzielił się osobistymi refleksjami, przypominając jego pełne poświęcenia posługiwanie jako kapłana i spowiednika oraz duszpasterza, który z pełnym zaangażowaniem troszczył się o swoich parafian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najważniejsza jest modlitwa

Reklama

Centralnym punktem świętowania była Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a koncelebrował postulator procesu ks. Jan Biedroń oraz kapłani z dekanatu Raniżów. We wspólnej modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz gminnych oraz Klubu Inteligencji Katolickiej z Tarnobrzega, a także dzieci, młodzież i nauczyciele miejscowej szkoły, która nosi imię ks. Stanisława Sudoła, oraz parafianie.

W homilii Biskup Ordynariusz, nawiązując do patrona dnia, św. Józefa, mówił: – Ks. Stanisław Sudoł miał wiarę i miłość podobną do św. Józefa. W ten sposób był prawdziwie sprawiedliwy, a Bóg mu błogosławił i obdarzał swoimi łaskami, które przez jego posługę spływały na wiernych. Spowiadał nieraz od trzeciej nad ranem, kiedy pojawiali się pierwsi penitenci. Chodził pieszo z Najświętszym Sakramentem od chorego do chorego i bynajmniej nie tylko w pierwsze piątki, a kiedy ktoś usiłował mu włożyć do kieszeni ofiarę pieniężną, bronił się, mówiąc: „Zabierz tego węża”. Iluż kapłanów straciło wiarę z powodu wygodnictwa i przywiązania do dobór materialnych? Na szczęście większość księży jest gorliwa i Chrystus dokonuje przez nich niezliczonych cudów. Módlmy się o taką przemianę naszych serc, a sługa Boży niech nam wyprasza w niebie nowe, dobre powołania, oraz świętych kapłanów, ojców i mężczyzn.

Coś na słodko

Reklama

Po zakończonej modlitwie w świątyni zebrani udali się na plac szkoły noszącej imię ks. Stanisława Sudoła. Delegacje złożyły wieńce, ksiądz postulator poprowadził modlitwę o beatyfikację, a Ksiądz Biskup pobłogosławił zebranych. Następna część uroczystości szkolnych odbyła się na sali gimnastycznej. Zebranych powitała dyrektor Zespołu Szkół Justyna Mytych. Młodzież wystawiła okolicznościowe przedstawienie oraz odbył się Turniej Wiedzy o Patronie Szkoły: „Poznać świętego po znakach jego” o słoik miodu. Idea takiego konkursu wzięła się stąd, iż ks. Sudoł bardzo kochał pszczoły, sam nimi się opiekował, wyrabiał ule, które do tej chwili można oglądać w Zembrzy koło Raniżowa, miejscu, skąd pochodził i gdzie się urodził.

Droga do beatyfikacji

W parafii Dzikowiec podejmowane są różnorakie działania, aby wyprosić łaskę beatyfikacji długoletniego duszpasterza. Jak zaznacza miejscowy proboszcz ks. Piotr Kowal: – Sługa Boży mocno zapisał się w pamięci. Mieszkańcy parafii chętnie przychodzą na cmentarz, gdzie był pochowany sługa Boży, a teraz często zatrzymują się przy wejściu do kościoła, gdzie zostały przeniesione jego doczesne szczątki. Wiem również, że parafianie często w prywatnej modlitwie proszą Boga za wstawiennictwem sługi Bożego. W kościele w każdy czwartek modlimy się o go wyniesienie na ołtarze. W każdą pierwszą sobotę miesiąca jest Msza św. za dusze czyśćcowe i jednocześnie modlitwa o beatyfikację „ratownika dusz czyśćcowych”, jak nazywany jest sługa Boży.

Popularyzacja świątobliwego kapłana odbywa się również poza terenem, gdzie żył i działał. Jak zaznacza prezes KIK w Tarnobrzegu, Ewa Lipińska-Mikrut: – Jako Klub Inteligencji Katolickiej zorganizowaliśmy w Tarnobrzegu wykład nt. ks. Stanisława Sudoła, który poprowadził postulator ks. Jan Biedroń. Odwiedziliśmy rodzinne strony sługi Bożego, byliśmy w muzeum jemu poświęconym, w świątyni, w której pracował, i przy jego grobie, modląc się wspólnie o jego beatyfikację. Jako przedstawiciele KIK uczestniczyliśmy również we Mszy św. i dniach patrona w tutejszej szkole.

– Patrząc z perspektywy czasu, powinniśmy być wdzięczni, że mamy w diecezji kolejnego kapłana, który – zwłaszcza w obecnym czasie – pokazuje nam wymiar pięknego życia kapłańskiego i świętości, a jednocześnie jest promotorem powołań kapłańskich i zakonnych. Można by podsumować jego życie słowami: „Zwyczajny kapłan, a z drugiej strony nadzwyczajny poprzez swoją świętość”.

Życie świątobliwego kapłana

Ks. Stanisław Sudoł urodził się 16 marca 1895 r. w Zembrzy k. Raniżowa. Uczęszczał do szkoły ludowej w pobliskiej wsi Zielonka, następnie do gimnazjum w Rzeszowie i w Przemyślu. W 1915 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1919 r. z rąk świętego biskupa Józefa Sebastiana Pelczara. Pracował w parafiach: Rakszawa, Wiązownica i Dzikowiec. Dał się poznać jako asceta, gorliwy duszpasterz, człowiek modlitwy, katecheta i budowniczy kościołów. Wierni z powierzonych mu parafii mogli zawsze korzystać z jego posługi sakramentalnej i kompetentnych rad. Zaangażował się również w łagodzenie napięć na tle narodowościowym i politycznym. Ks. Sudoł zakończył swoje świątobliwe życie 19 marca 1981 r. Został pochowany w Dzikowcu.

2019-03-27 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kaznodzieja i katecheta

Niedziela sandomierska 11/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

ks. Stanisław Sudoł

Archiwum diecezji sandomierskiej

Sługa Boży podczas jednego z kazań – Dzikowiec, rok 1972

Sługa Boży podczas jednego z kazań – Dzikowiec, rok 1972

Zarówno sługa Boży ks. Stanisław Sudoł (1895 – 1981), jak i św. ks. Jan Maria Vianney (1786 – 1859) byli wyjątkowo gorliwymi głosicielami słowa Bożego i nauczania Kościoła.

Kiedy mówię kazanie, przemawiam do głuchych i śpiących” – mawiał św. Jan Maria Vianney. Wiemy, że całymi godzinami pracował nad swoimi kazaniami i katechezami. Pisał je najczęściej w zakrystii, której drzwi wychodziły na główny ołtarz. Wypoczynkiem wśród gorączkowej pracy było dla niego spojrzenie rzucone od czasu do czasu na tabernakulum. Natchnienia szukał przy stopniach ołtarza.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria #8 - Oczekiwanie – trudna sztuka czekania

2025-12-07 10:30

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia ósmego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 8 -  Oczekiwanie – trudna sztuka czekania
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję