Zgierzanie wspólnie z władzami miasta, powiatu i gminy uczcili 76. rocznicę rozstrzelania stu Polaków. W uroczystości uczestniczyły rodziny zamordowanych, świadkowie egzekucji oraz młodzież szkolna. To jedna z największych publicznych egzekucji, jaka miała miejsce w Zgierzu podczas II wojny światowej. Wśród rozstrzelanych było m.in. kilku prawników, nauczycieli, trzech harcerzy, ksiądz, dwóch dziennikarzy.
Do zbrodni doszło 20 marca 1942 r. Zabijając stu Polaków, Niemcy chcieli się zemścić i wziąć odwet za zamordowanie dwóch gestapowców. Na ówczesny Plac Stodół sprowadzono 6 tys. zgierzan i mieszkańców sąsiednich wsi, aby uczynić z nich świadków zbrodni. Ze wspomnień świadków wynika, że skazanych skrępowanych liną wyprowadzano po piętnaście osób. Do jednej osoby strzelało dwóch członków plutonu egzekucyjnego . Gdy zakończono egzekucję, mężczyznom, którzy stali się zakładnikami, kazano załadować ciała zamordowanych na samochody, a także posprzątać teren. Ciała przewieziono do Lućmierskiego Lasu. Pochowano ich w przygotowanym wcześniej grobie.
W tym roku obchody uświetniła wojskowa asysta honorowa I Dywizjonu Szwoleżerów marsz. Józefa Piłsudskiego z Leźnicy Wielkiej. Kwiaty i znicze złożono także w Lesie Lućmierskim.
Ukochana przez Meksykanów i mieszkańców Ameryki Łacińskiej Morenita zajmowała szczególne miejsce w sercu i nauczaniu ostatnich papieży. Dziś po południu, o godz. 16, w rocznicę objawień i liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, w Bazylice św. Piotra Leon XIV odprawi Mszę świętą. Pierwszym papieżem, który sprawował Mszę św. w Bazylice ku czci matki Bożej z Guadalupe był Jan Paweł II.
10 lat po podbiciu królestwa Azteków przez Hiszpanów, w 1531 r., na wzgórzu Tepeyac, na północ od miasta Meksyk, biednemu Indianinowi Juanowi Diego objawiła się wyglądająca jak młoda Metyska Matka Boża. W 2002 roku, podczas Mszy kanonizacyjnej świadka objawień, Jan Paweł II podkreślił znaczenie objawień w Guadalupe dla ewangelizacji Meksyku: „Orędzie Chrystusa, przekazane przez Jego Matkę, przenikało główne elementy kultury miejscowej, oczyszczało je i nadawało im ostateczny sens zbawczy”.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.