Reklama

Niedziela Świdnicka

Historyczne objawienie się Boga w Chrystusie

Trwamy w czasie Wielkiego Postu, czasie nawrócenia do Boga, który objawił się w całej pełni w Jezusie z Nazaretu, Jednorodzonym Synu Bożym, gdy nadeszła pełnia czasów

Niedziela świdnicka 12/2017, str. 8

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Bóg

Ks. Zbigniew Chromy

Makieta Jerozolimy z czasów Jezusa - w centrum skała Golgoty

Makieta Jerozolimy z czasów Jezusa - w centrum skała Golgoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoba Chrystusa stanowi centrum wiary chrześcijan, którzy od Niego biorą swą nazwę. Greckie „christianoi” (chrześcijanie) znaczy bowiem należący do Chrystusa. Nie jest chrześcijaninem ten, kto nie wierzy, że Jezus jest Panem, czyli Bogiem. Wyznanie boskości Jezusa wyróżniało od zawsze chrześcijan. Czcili oni Chrystusa jako Boga, zbierając się o świcie w pierwszy dzień tygodnia, dzień słońca, czyli niedzielę; w taki sposób chrześcijan z Bitynii opisywał jej namiestnik Pliniusz Młodszy w liście do imperatora Trajana w roku 113 n.e. Czy jednak Jezus, w jakiego wierzymy, jest w istocie Tym, który żył w I wieku w Palestynie?

W książce „Bóg i świat”, odpowiadając na pytanie, które ze źródeł można uznać za pewne, kard. Ratzinger stawia pytanie: jak z tak ubogiej postaci, biorąc pod uwagę dzisiejsze badania i interpretacje Pisma Świętego, które drążą we wszystkich kierunkach i rozbierają każde zdanie na czynniki pierwsze, mogły się zrodzić takie wydarzenia!? W 1 Liście do Koryntian, tekście powstałym ok. 54 r. n.e., apostoł Paweł, podaje świadectwo o zmartwychwstaniu i ustanowieniu Eucharystii, powołując się przy tym, jak sam przyznaje, na tradycje jerozolimskie (1 Kor 11,23-25 i 15,1-4). Z Pism jego wynika, że już około dwadzieścia lat po śmierci Jezusa z Nazaretu uczniowie Jego głoszą odważnie naukę o Jego Bóstwie. W hymnie ku czci Chrystusa z Listu do Filipian mamy zaawansowaną chrystologię, która mówi, że Jezus jest równy Bogu, któremu należy się kosmiczny hołd i uwielbienie, choć ogołocił się przyjąwszy postać sługi: „Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM – ku chwale Boga Ojca” (Flp 2,6-11).

Cóż takiego musiało się stać przez te dwadzieścia lat, że powstała taka chrystologia? Oczywiście, poza źródłami biblijnymi istnieje cały szereg pozabiblijnych źródeł, które pozwalają potwierdzić historyczność Jezusa z Nazaretu. Tylko na ich podstawie, nawet jakby nie było Nowego Testamentu, moglibyśmy ustalić następujące fakty: Jezus był żydowskim nauczycielem. Wielu ludzi wierzyło, że dokonuje uzdrowień i egzorcyzmów. Został On odrzucony przez żydowskich przywódców i ukrzyżowany za Poncjusza Piłata, gdy cesarzem rzymskim był Tyberiusz Klaudiusz Nero (pan. 14-37 po Chr.). Pomimo haniebnej niewolniczej śmierci, Jego zwolennicy rozproszyli się po całej Palestynie, wierząc, że żyje. Wielu z nich dotarło do Rzymu przed 64 rokiem po Chr. Już na początku II wieku wielu ludzi z wszystkich warstw społecznych oddawało mu cześć jako Bogu. Zakwestionowanie wiarygodności przekazu Nowego Testamentu, musiałoby pociągnąć za sobą, odrzucenie całej literatury starożytnej. Żaden bowiem inny dokument z okresu starożytności nie ma tak mocnego uzasadnienia bibliograficznego jak Nowy Testament. Najlepiej to widać, kiedy obfitość manuskryptów potwierdzających wiarygodność Nowego Testamentu zestawi się z innymi starożytnymi dziełami. Na przykład wojna galijska Juliusza Cezara, napisana w latach 58-50 przed Chr., zachowała się niewielu w manuskryptach, z których 9 jest w dobrym stanie, a najstarszy dzieli od czasów Cezara 900 lat. Spośród 14 ksiąg „Historii” Tacyta (ok. 112 po Chr.) zachowały się tylko cztery i pół; a z jego 16 roczników do naszych czasów dotrwało 10. Teksty tych dwóch wielkich dzieł posiadamy tylko w dwóch manuskryptach. Jeden pochodzi z IX, a drugi z XI wieku. Podobnie jest z pismami Herodota, Tukidydesa, Sofoklesa i innych. Żaden badacz starożytności nie słuchałby argumentów poddających w wątpliwość wiarygodność tych dzieł na tej podstawie, że najstarsze istniejące manuskrypty są młodsze o 1300 lat niż oryginały. Tymczasem manuskryptów zawierających cały Nowy Testament albo jego część jest ok. 5650. Niektóre z nich pochodzą z II wieku, istnieje też wiele powstałych w odstępie czterystu lat od napisania oryginałów. Wiarygodność świadectw o Jezusie jest dużo większa niż pozostałych starożytnych tekstów razem wziętych. Czas, jaki upłynął między ich napisaniem a najstarszym ich odpisem, jest znacznie krótszy niż w przypadku jakiegokolwiek innego dzieła starożytnej literatury greckiej. Żadne inne dzieło grecko-rzymskiej starożytności nie ma tak potwierdzonej tradycji manuskryptowej jak Nowy Testament. Sceptycyzm wobec tekstu ksiąg Nowego Testamentu zmusiłby nas do odrzucenia całej literatury starożytnej. Dla porównania, księgi buddyjskie powstały 600 lat po śmierci Buddy, ale nie brakuje takich, którzy próbują z nich wydobywać autentyczne słowa założyciela buddyzmu, Koran został napisany ostatecznie 150 lat po śmierci Mahometa, ale tego tekstu nikt nie ośmiela się poddawać w wątpliwość. Ufajmy zatem w wiarygodność fundamentów naszej wiary i przylgnijmy do Chrystusa, który dla nas umarł i zmartwychwstał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-16 08:02

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobry Pasterz i Jego dwie ikony (1)

Niedziela świdnicka 48/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

bp Ignacy Dec

Kościół parafialny w Oleszycach – polichromia Eugeniusza Muchy (XX wiek)/fot. Graziako

Jezus wzywa nas do czuwania: „Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie” (Mt 24,42). Czuwać to mieć się na baczności, to trwać w świadomości, że coś ważnego będzie, że coś doniosłego ma nas spotkać. Czuwamy, by nas nie pochłonęło zło; czuwamy, by coś dobrego uczynić. Czuwamy, by nie przegapić okazji, by komuś pomóc, by komuś podać rękę. Człowiek czuwający ma świadomość swoich zadań, swoich obowiązków. Gdy zaczyna się nowy rok szkolny, trzeba podjąć czuwanie, by włączyć się ponownie w proces kształtowania umysłów i sumień naszych wiernych, w tym dzieci i młodzieży. Czuwanie człowieka wierzącego, zwłaszcza powołanego, zawsze winno łączyć się z modlitwą. Pan Jezus powiedział: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36); „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26,41). Tak jak wybudzamy się ze snu nocnego, tak ważne jest także wybudzanie się z przeciętności, niewrażliwości, z obojętnienia, z bylejakości. Pamiętajmy o tym w nowym etapie naszej posługi kapłańskiej. W końcu nasze czuwanie ma być ukierunkowane na spotkanie z Chrystusem. Zanim Jezus przyjdzie w chwale na Sąd Ostateczny, przyjdzie po każdego z nas w chwili śmierci. Codziennie giną, także nagle umierają różni ludzie. Ci, którzy z nimi żyli, są niekiedy kompletnie zaskoczeni. Tak było 10 kwietnia 2010 r. z naszą delegacją państwową lecącą na uroczystość 70-lecia zbrodni katyńskiej. Tak wydarzyło się z ludźmi, którzy lecieli samolotem malezyjskich linii lotniczych. Nikt z 298 osób nie spodziewał się, że w Amsterdamie udają się na spotkanie z Bogiem w wieczności. Pytanie, czy byli przygotowani na takie spotkanie? Pamiętajmy zatem o słowach Pana Jezusa: „Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie” (Mt 24,42).
CZYTAJ DALEJ

Już w sobotę Ikona Jasnogórska wróci do katedry Notre-Dame. Jakie są polskie związki ze słynną świątynią?

W ponad 800-letniej historii świątyni na wyspie Île-de-la-Cité nie brakuje śladów polskich. Już w XII w. – podczas paryskich studiów – modlił się w niej późniejszy biskup krakowski i kronikarz Wincenty Kadłubek, a sto lat po nim Witelon, mnich, fizyk, matematyk i filozof. 8 listopada br. będzie miała miejsce wyjątkowa uroczystość ponownego wprowadzenia Ikony Jasnogórskiej do Kaplicy Polskiej w katedrze Notre-Dame.

Przez stulecia do katedry przybywały kolejne pokolenia Polaków pobierających nauki na Sorbonie. Wystarczy wspomnieć choćby Jana Radlicę, z uwagi na niski wzrost zwanego Minorem, który po powrocie do kraju w 1380 r. został kanclerzem koronnym i biskupem krakowskim, albo Tomasza z Krakowa, który w 1385 r, uzyskał w Paryżu stopień mistrza i wykładowcy teologii.
CZYTAJ DALEJ

W Sejmie o postawach rodzicielskich młodych Polaków

2025-11-06 16:08

[ TEMATY ]

młodzi

sejm

rodzicielstwo

pixabay.com

Rodzicielstwo jest dziś postrzegane bardziej jako "zaplanowane przedsięwzięcie" niż "naturalny etap", choć decyzję o byciu rodzicem kobiety podejmują wcześniej niż mężczyźni. O wynikach pogłębionego badania jakościowego na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym rozmawiano w czwartek w Sejmie.

Badania jakościowe na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym przeprowadziła firma badawcza Badania i Działania we współpracy z ARC Rynek i Opinia oraz PBS. Omówiono je na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. przyszłości demograficznej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję