Reklama

Wiara

Wakacje?

„Wystarczy ci mojej łaski” (2 Kor 12, 9).
Ania: – Ostatnio kilka razy, będąc na Mszy św., słyszałam słowa Jezusa po dokonaniu cudów: „Tylko nie mówcie nikomu”. Dlaczego tak mówił?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak pięknie! Cieszę się, że rozmyślasz. Kiedy słyszę, że ludzie czytają, słuchają i rozmyślają, to kamień z serca mi spada, bo widzę, że Pan daje owoce modlitwy. Dlaczego? Bo kiedy z wiarą, czyli przylgnięciem umysłu i otwartością woli, czytamy, to obcujemy z Bogiem i Duch upodabnia nas do Niego.

Nie wyjaśnię dokładnie Twojego problemu, ale może uda mi się rzucić na niego trochę światła. A rzeczywiście sprawa jest ciekawa. Każdy z nas, i pewnie Jezus też, gdyby działał nie według planu Ojca, chciałby wszystkim „na już” wszystko powiedzieć i pokazać. Jednak taka metoda – dziś, niestety, stosowana w niektórych młodych wspólnotach – przynosi skutek co najmniej spowalniający, a niekiedy wręcz blokujący faktyczny wzrost.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam kolegę ze szkoły podstawowej, który z powodu nadmiaru treningu siłowego narzuconego przez trenera w pewnym momencie rozwijał się tylko w fizycznym wymiarze. Kiedy się pokłócili i przez pewien czas ten kolega nie trenował, ku naszemu zdziwieniu jego organizm odrobił stracony czas. Pewnie miało to też jakiś wpływ na jego gwałtowny wzrost, bo był to okres dojrzewania, ale uświadomiło mi, jak ważne są regularne pod względem jakości, wielkości i czasu bodźce sprzyjające rozwojowi człowieka.

Droga

Reklama

Nawet czytanie Pisma świętego nie jest od razu dobre dla wszystkich, choć rzeczywiście jest to wspaniała i na dalszym etapie niezbędna droga do poznawania myśli Bożych, którymi człowiek powinien żyć. Także pokarm eucharystyczny nie jest zawsze dla wszystkich. Wielu się nim gorszy, bo zapominają, że ostatecznie dusza i ciało człowieka łaknie i pragnie Boga Żywego (por. Ps 63, 2; 84, 3). Czasem pewne wiadomości o Bogu czy nawet znaki Bożej ingerencji mogą kogoś tak zaabsorbować, że dużo trudniej będzie go namówić na adorację, bycie z Ojcem, życie z Nim niż na słuchanie czy oglądanie filmów o egzorcyzmach.

Nasz Mistrz – Jezus Chrystus, o czym czytamy w Ewangeliach, nie tylko surowo zabraniał mówić o cudach dokonanych przez Niego w niemal całkowitym ukryciu, ale też nie chciał, żeby ktoś spoza kręgu Jego najbliższych uczniów dowiedział się od nich, że On jest Mesjaszem. Otóż Królestwo Boże, Kościół wzrasta nie przez informację, ale przez świadectwo. Bóg przekazuje życie przez nasze uczestnictwo w nim. Nie ma sensu, a nawet może być szkodliwe uświadamianie kogoś o owocach obcowania z Bogiem, jeśli się z Nim nie żyje. Tak, priorytetem jest Komunia św., udział w „dziale świętych w światłości” (Kol 1, 12). Niedawno, przez cały 14. tydzień zwykły w ciągu roku, w Eucharystii i Liturgii Godzin przypominaliśmy sobie o tym, że jesteśmy dziećmi światłości. Jesteśmy dziećmi, bo w światło wchodzi się przez życie.

Cel

Tak jak nie ma wakacji w ewangelizacji, tak nie ma też w niej miejsca na chaotyczne i nieprzemyślane działanie. Nie mam odwagi zapytać Cię, czy przeczytałaś już adhortację o głoszeniu Ewangelii. Wiesz, myślę, że wielu nie czyta takich dokumentów i ciężko jest im sięgać po bieżące nauczanie Ojca Świętego, nie dlatego, że mu nie ufają, ale dlatego, że ich ciało, psychika i wyobraźnia tęsknią za swawolnym pogańskim oddawaniem czci Bogu, które pięknie współgra, lub bardziej: współbrzęczy, z religijnością „autorską”.

Reklama

Jezus mówił wszystko swoim uczniom i przez to nazywał ich przyjaciółmi (por. J 15, 14-15), a tych, którzy starali się żyć Jego nauką, nazywał nawet swoją bliską rodziną (por. Mt 12, 49-50). Ale ten Jego wysiłek nie zmierzał ku temu, by mieć wielkie zastępy wykładowców wiary, lecz by mieć świadków, fachowców od wiary, życia z Nim, i to bez urlopu czy wakacji, a nawet wolnej soboty czy niedzieli – żadnych wolnych weekendów lub wiary na trzy zmiany.

Moc

I powiem Ci, że wygląda na to, iż jesteś na dobrej drodze, by stać się Jego realnym pomocnikiem i razem z Maryją w Nim przyczyną zbawienia świata. Chrystocentryzm – życie skoncentrowane we wszystkich wymiarach i w każdej chwili na Nim – jest naszą drogą. Tu, oczywiście, potrzebny jest Duch Święty i Jego moc. Ale to jest zadanie podstawowe, to jest racja chrztu św., wszystkich sakramentów i całego chrześcijaństwa. Bez tego wystarczyłyby nam „boziologia” i szczypta strachu przed Bożym gniewem. Wydaje Ci się, że nie dasz rady? Chcesz zawołać jak wielki nauczyciel narodów św. Paweł i poprosić Pana, żeby odszedł od Ciebie (por. 2 Kor 12, 8)? To przyjmij od Mistrza tę samą co on odpowiedź: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali” (2 Kor 12, 9). Odrzuć pychę i stań się uległą Mu cegłą. Może nikt nie zwróci na Ciebie uwagi, ale przecież nie chodzi o to, tylko o chwałę naszego kochanego Boga – Taty.

Abba, dziękuję Ci za Jezusa i życie, które dajesz mi z Nim w Duchu. Chcę wraz z braćmi i siostrami wspólnie być i działać w Kościele, tak aby wszyscy się przyłączyli. Jezus sam też nie zdziałałby wiele. Widziałem to w Nazarecie. Nawet próbowali Go zabić. Samotny prorok „wśród swoich krewnych i w swym domu” będzie lekceważony (por. Mk 6, 4). A gdy będziemy razem i staniemy się Twoją świątynią, to całe narody do nas popłyną (por. Iz 2, 2).

2015-07-07 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Neckermann Polska wstrzymuje jutrzejsze loty i sprzedaż

[ TEMATY ]

podróże

wakacje

Free-Photos/pixabay.com

Konieczność repatriacji przez brytyjskie władze do Wielkiej Brytanii kilkuset tysięcy turystów z powodu upadku brytyjskiej firmy Thomas Cook PLC wpływa na całą branżę turystyczną na świecie, w tym także na Klientów Neckermann Polska. - pisze w oświadczeniu Prezes Maciej Nykiel

Neckermann Polska wstrzymuje wszystkie wyloty zaplanowane na 25.09.2019 r. oraz czasowo wstrzymuje możliwość składania jakichkolwiek rezerwacji.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Wytrzymaj 12 dni. Ta historia może dotyczyć Ciebie

2025-12-30 15:56

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Co by było, gdybyś po 12 dniach wycofał się z własnego powołania/małżeństwa/kredytu/z założonej firmy?

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Jeden z założycieli Apple przestraszył się… i odszedł. Stracił fortunę, ale przede wszystkim – zabrakło mu ciszy, w której rodzi się mądre rozeznanie.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję