Reklama

Niedziela Wrocławska

Oławscy "Pielgrzymi Nadziei"

Około 100 osób wyruszyło w pielgrzymce jubileuszowej z kościoła Miłosierdzia Bożego do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Oławie. Do pielgrzymów dołączyli także wierni z parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła wraz z księdzem proboszczem Leszkiem Woźnym.

2025-11-27 18:36

ks. Łukasz Romańczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród pielgrzymów byli kapłani z parafii Miłosierdzia Bożego - ks. Zbigniew Kowal oraz ks. Tomasz Latawiec. Prowadzili oni modlitwy podczas drogi, a także ubogacali pątników słowem Bożym i refleksją na temat nadziei. Gdy pielgrzymka dotarła do domu bł. ks. Bernarda Lichtenberga, przybyłych pielgrzymów przywitał ks. Leszek Woźny, proboszcz parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Oławie. - Jesteśmy pielgrzymami nadziei i nasz pielgrzymkowy przystanek jest przy miejscu nadziei, którym jest jadłodajnia Caritas, gdzie postawimy dary, które przynieśliśmy i zachęcam do modlitwy za osoby, które potrzebują duchowego umocnienia - mówił kapłan.

W trakcie drogi do pielgrzymki dołączali się ludzie czekający przy swoich domach i na skrzyżowaniach ulic oraz przy kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła. Po dotarciu do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia pielgrzymi modlili się w intencjach pielgrzymki oraz, aby otrzymać odpust zupełny. - Dziś kończymy nasze dni pokutne, które rozpoczęliśmy na początku roku jubileuszowego. Cieszymy się z waszej obecności i zapraszam do naszego uroczystego podsumowania tego świętego czasu - podkreślił ks. Tomasz Czabator, proboszcz parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pielgrzymka miała swój finał w Eucharystii, której przewodniczył ks. Zbigniew Kowal. W homilii ks. Robert Jasik, dziekan dekanatu oławskiego i proboszcz parafii Królowej Pokoju w Oławie przypomniał o znaczeniu Roku Jubileuszowego. Nawiązał także do sprawy nawrócenia i mówił o paradoksie, że za większy grzech uznaje się brak segregacji śmieci niż np.: rozwiązłość. - Jesteśmy dumni z rozwoju, ale św. Jan Paweł II przypominał, że najważniejszy rozwój to rozwój moralny.

W dalszej części kapłan wskazał, od czego zacząć: - Cóż człowiek musi zrobić u początków swojego dążenia do Pana Boga? Zadbać o pokorne serce, które z synowską ufnością będzie chciało się zanurzyć przy Bogu. Bez tego nie będzie drogi wiodącej ku zbawieniu - mówił kaznodzieja, dodając: - To, co zewnętrznie nie przynosi szczęścia człowiekowi, a to, co wewnętrzne, czyli rozwój moralny już tak. DLatego potrzeba serca, które potrafi dobrze odczytać Boże Miłosierdzie, które Bóg objawił w Swoim Synu Jezusie Chrystusie.

Ks. Jasik nawiązał do faktu, że pielgrzymi tuż przed Eucharystią skorzystali z Sakramentu Pokuty i Pojednania. - Byliście świadkami miłosierdzia Boga do człowieka. Ono uszlachetnia nasze wewnętrzne życie i sprawia, że stajemy się ludźmi miłosierdzia. Człowiek, który doświadcza Bożego Miłosierdzia i pokutuje zaczyna mieć otwarte serce na innych i zaczyna być miłosierny wobec ludzi, którzy nas otaczają - wskazał ks. dziekan.

Następnie kapłan mówił o właściwym rozumieniu pokuty. - W pokucie nie chodzi o to, aby nałożyć wór pokutny i posypać głowę popiołem, ale o to, aby nasze serca stawały się pokorne i przyjmujące Miłosierdzie Boże i gotowe do czynienia miłosierdzia - podkreślił kapłan, dodając: - Rok Jubileuszowy i nabożeństwa pokutne, które sprawowaliśmy raz w miesiącu w czwartki w tej świątyni, miały uwrażliwić nasze serca i nasze sumienia.

Kaznodzieja, powołując się na św. Jana Pawła II, zachęcał do codziennego rachunku sumienia. - Po to, aby dostrzegać Boże Miłosierdzie, które Bóg wlewa w nasze serca. Dokonuje się to w dziękczynieniu za dobro, które Bóg przez nas każdego dnia spełnia - mówił kapłan, dodając: - A może tak nie jest i potrzeba nam podjąć konkretnych kroków, aby to zmienić?

Kapłanom z Oławy możemy pogratulować tej inicjatywy i tego, że potrafili u schyłku Roku Jubileuszowego zmobilizować wiernych do uczestnictwa w pielgrzymce i poprowadzenia ich do uzyskania odpustu zupełnego.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV opuszcza Liban: Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu

2025-12-02 13:13

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

wyjazd trudniejszy

od przyjazdu

Vatican Media

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Libanie

Nie rozstajemy się, ale ponieważ się spotkaliśmy, będziemy iść razem naprzód. Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów – mówił przed odlotem z Libanu Leon XIV podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie. Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu - informuje Vatican News.

„Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest ‘zaraźliwe’” – mówił Leon XIV żegnając się z Libańczykami i władzami tego kraju na płycie międzynarodowego lotniska im. Rafika Haririego.
CZYTAJ DALEJ

Codzienna Adwentowa spowiedź na... Dworcu PKP

2025-12-02 13:20

ks. Łukasz Romańczuk

Kaplica Dworcowa PKP we Wrocławiu

Kaplica Dworcowa PKP we Wrocławiu

Kaplica Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu w Adwencie stała się miejscem Sakramentu Pokuty i Pojednania. W konfesjonale posługują kapłani diecezjalni i zakonni.

Podczas Adwentu Kaplica na Dworcu Głównym PKP nie jest tylko miejscem adoracji, ale także spowiedzi świętej. Od 1 grudnia do 23 grudnia codziennie w godzinach 20-22 jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Córka założyciela Hamasu przeżyła nawrócenie. Teraz opowiada o odnalezieniu wiary w Chrystusa

2025-12-02 14:26

[ TEMATY ]

nawrócenie

strefa gazy

córka

założyciel Hamasu

odnalezienie wiary

Juman Al Qawasmi

PAP

Córka założyciela Hamasu opowiada o swoim nawróceniu

Córka założyciela Hamasu opowiada o swoim nawróceniu

Amerykańska stacja telewizyjna CBN News przeprowadziła wywiad z Juman Al Qawasmi, urodzoną w Katarze córką jednego z założycieli Hamasu a od 2002 do 2015 roku była żoną Muhammada Kawasmi (znanego jako Abu Jaffar), przywódcy tej islamskiej organizacji w Strefie Gazy. W wywiadzie kobieta opowiada, jak po latach wewnętrznego kryzysu i przemocy w Gazie przeszła od wychowania naznaczonego religijną nienawiścią do odnalezienia wiary w Jezusa Chrystusa.

Al Qawasmi stwierdziła, że od najmłodszych lat była wychowywana w nienawiści do Żydów, chrześcijan i wszystkich, którzy nie należeli do Hamasu. Wyjaśniła, że w jej środowisku religijnym dzieciom wpajano, że Koran nakazuje zabijanie Żydów, a Jezus - zwany w islamie Isa - powróci, aby zniszczyć krzyż i wesprzeć brutalną walkę przeciwko nim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję