Polski prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przybył w poniedziałek z oficjalną wizytą do Republiki Czeskiej. Przed południem spotkał się z Pavlem. Podczas wspólnej konferencji prasowej w Pradze Nawrocki podkreślił, że rozmowa w cztery oczy była okazją do poruszenia najważniejszych kwestii – bezpieczeństwa Europy, formatów: Grupa Wyszehradzka (V4) i Inicjatywa Trójmorza, a także współpracy gospodarczej, relacji oraz rozwoju infrastruktury.
Prezydent zaznaczył, że Polskę łączy z Czechami przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, a oba kraje są liderami w UE w zakresie uniezależnienia się od rosyjskiego gazu. Rozmowy z partnerami z USA i Europy Środkowej dowodzą, że proces dalszego uniezależniania się od rosyjskiego surowca czeka „najprawdopodobniej także, przy wsparciu Polski i Stanów Zjednoczonych, i inne państwa europejskie” – powiedział. Nawrocki dodał, że zaproponował Pavlowi „rozwiązanie, w którym w ciągu najbliższych lat, a być może dekady, Polska może stać się hubem energetycznym dla gazu LNG”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ocenił, że Grupa Wyszehradzka i Inicjatywa Trójmorza, do których należą m.in. Polska i Czechy, „mają przed sobą bardzo udaną przyszłość”. Przypomniał, że do 2030 r. przewiduje się wzrost PKB regionu współpracującego w ramach Inicjatywy Trójmorza o 35 proc. W rozmowie poruszono też kwestię potrzeby zwiększania wydatków na obronność – dodał Nawrocki.
Reklama
Pavel podkreślił, że oba kraje łączą relacje o charakterze strategicznym, a Polska to drugi najważniejszy partner handlowy Czech.
– Mamy też zbliżone poglądy na bezpieczeństwo. Wspólnie patrzymy na wojnę w Ukrainie i jednoznacznie rozumiemy obronę Ukrainy jako sprawę naszego własnego bezpieczeństwa. Mamy też ten sam pogląd na Rosję jako największe zagrożenie dla Europy – powiedział Pavel.
Prezydent Czech podkreślił też, że Polskę i jego kraj łączy m.in. podejście do znaczenia formatów regionalnych, takich jak Inicjatywa Trójmorza i skupiająca państwa wschodniej flanki NATO Bukareszteńska Dziewiątka. – Bardzo dobre są także relacje między naszymi obywatelami – dodał Pavel, zwracając uwagę na coraz częstsze wizyty czeskich turystów w Polsce, w tym nad Bałtykiem.
Prezydenci byli pytani przez dziennikarzy o 28-punktowy plan pokojowy USA dla Ukrainy. Pavel zauważył, że pierwsze oceny planu „nie były do końca pozytywne”. Dobrze ocenił jednak rozmowy, do których doszło w niedzielę w Genewie z udziałem doradców bezpieczeństwa narodowego Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz przedstawicieli Włoch, USA, UE i Ukrainy.
– Bardzo się cieszę, że Europa bierze w tym udział. Byłoby bardzo skomplikowane rozważać osiągnięcie pokoju w Ukrainie, zakończenie wojny, która egzystencjalnie dotyczy ogólnoeuropejskiego bezpieczeństwa, bez udziału Europy, czy chociaż jej głównych państw, reprezentujących interesy Europy – powiedział Pavel.
Reklama
Jak zaznaczył, ostateczny plan pokojowy musi być „nie tylko realistyczny w stosunku do sytuacji na polu walki”, ale też „musi respektować międzynarodowe normy i zasady”. Zdaniem Pavla ważna jest „zasada, że ofiara tej agresji nie będzie na końcu ukarana bardziej niż winowajca”.
Nawrocki został dodatkowo zapytany, czy w kontekście planu pokojowego USA zamierza wykorzystać swoje bliskie relacje z prezydentem USA Donaldem Trumpem i jego administracją. Polski prezydent zaznaczył, że podczas kolejnych spotkań i dyskusji, w tym z Trumpem, „zawsze jednym z tematów jest oczywiście to, co dzieje się na Ukrainie po ataku Federacji Rosyjskiej”. Dodał, że jego stanowisko w tej kwestii się nie zmienia i „nie ma wątpliwości, że to Federacja Rosyjska jest agresorem”.
– Nie ma wątpliwości, że w interesie państw europejskich, także Polski, jest dążenie do stałego pokoju, a nie takiego pokoju, który da możliwość Federacji Rosyjskiej do zmobilizowania swoich aktywów i do prowadzenia do kolejnej wojny w kolejnych latach czy (…) dekadach. Ja patrzę na Federację Rosyjską jako na państwo, które nie dotrzymuje umów, a więc to jest zagrożenie dla każdego potencjalnego pokoju, który zostałby podpisany – podkreślił prezydent RP.
Jego zdaniem „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju, jest prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump”.
Reklama
Przywódcy Polski i Czech byli też pytani o ewentualną wspólną wizytę na Ukrainie. – O tym wcale nie rozmawialiśmy, ale gdyby coś takiego w przyszłości było w planach, ja na pewno nie będę przeciw – zadeklarował Pavel. – Czekam na pana prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego w Warszawie i mam nadzieję, że pan prezydent Zełenski przyjmie moje zaproszenie w Warszawie – odparł Nawrocki.
Po godz. 15 polski prezydent wygłosi wykład na Uniwersytecie Karola, a następnie spotka się z Andrejem Babiszem, byłym premierem Czech i liderem zwycięskiego ugrupowania ANO w niedawnych wyborach parlamentarnych.
Pierwsza dama w tym czasie złoży wizytę w polskiej szkole im. Świętej Jadwigi przy ambasadzie RP w Pradze.
Czechy są drugim krajem Grupy Wyszehradzkiej, który Nawrocki odwiedził w ostatnim czasie; wcześniej odbył wizytę na Słowacji. Z kolei 3 grudnia uda się na Węgry, gdzie odbędzie się szczyt V4. (PAP)
amk/ ksi/ mml/ ptg/ from/ mt/ akl/ mhr/
