Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że biskupi są pasterzami Kościoła w Polsce, dlatego też szczególnie podczas rekolekcji zanoszone są intencje naszej Ojczyzny. - Czujemy potrzebę wspólnego bycia tutaj u Matki Bożej. Często do Niej przyjeżdżamy, aby z Nią omówić nasze sprawy. Polecamy Jej, Kościół i wszystkie wyzwania, których jest przecież tak dużo - podkreślił abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący KEP zauważył, że dzisiejszy świat się zmienia, społeczeństwo się zmienia, ale i Kościół się zmienia. – Jest mniej ludzi w Kościele, młodzież poszukuje swojego miejsca, coraz częściej pojawiają się osoby, które nie chrzczą dzieci. To są nowe wyzwania i dlatego ta zmieniająca się rzeczywistość wymaga od nas, byśmy to wszystko dziś oddali Maryi – mówił abp Wojda w rozmowie z @JasnaGóraNews.

W tym roku rekolekcje głosi ks. dr Jan Jędraszek. Pallotyn podkreślił, że trzydniowe spotkanie poświęcone jest nadziei, opartej na fragmentach Księgi Jeremiasza. -Jeremiasz to prorok bardzo trudnych czasów, głosił Słowo Boże tuż przed niewolą babilońską. Jest tam wiele obrazów, poprzez które on przemawia, ostrzega, zachęca do nawrócenia, a potem, gdy widzi, że jednak nieuchronnie zbliża się klęska, trwa w wielkiej nadziei, że przyjdzie kiedyś wyzwolenie, wolność i przyjdą nowe czasy – wyjaśniał rekolekcjonista. Ks. Jędraszek podkreślił, że jest to wielka wskazówka i zachęta dla każdego z nas, abyśmy trwali w Słowie Bożym, byli wierni sakramentom, naszej modlitwie i nie dawali się skusić propozycjom dzisiejszego świata. Pallotyn dodał, że będziemy wiarygodnymi świadkami wiary, jeżeli każdego dnia będziemy się starali wprowadzać Boże Słowo w życie.

Bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocnicy diecezji łomżyńskiej podkreślił, że dzięki tym rekolekcjom pragnie jeszcze bardziej przybliżyć się do Boga, zastanowić nad własnym życiem i postępowaniem. - Ktoś powiedział, że rekolekcje to bardzo trudna lekcja dla człowieka, ponieważ trzeba spojrzeć na swoje życie, zgłębić je i powiedzieć Jezusowi, że chcemy być całkowicie do Jego dyspozycji - zauważył. Dodał, że Słowo Boże jest najlepszą, najpiękniejsza, i najbezpieczniejszą drogą, która prowadzi nas do pięknego życia i do zbawienia.

Bp Marian Rojek, biskup zamojsko-lubaczowski zauważył, że każdy potrzebuje zatrzymania, zastanowienia się nad swoim życiem, przełożenia go na nowo do Bożego Słowa i zaczerpnięcia z Chrystusowej miłości. - Warto w różnych momentach naszego życia spojrzeć za siebie, by zobaczyć, że Opatrzność Boża nam towarzyszyła, że ta nadzieja Boża pięknie się realizowała i nieraz choć mieliśmy inne oczekiwania to okazywało się, że wybór Boży był najwspanialszy i to jest taka ufność i potwierdzenie tego, że warto żyć Bożą Miłością - podkreślił bp Rojek.

Bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej zauważył, że rekolekcje są dla niego czasem bycia sam na sam z Bogiem, ale także czasem jedności ze współbraćmi. – Prosimy Boga, aby nas wzajemnie jednoczył, abyśmy potrafili, będąc Prorokami Nadziei, być czytelnym znakiem dla polskiego Kościoła i społeczeństwa. Takim znakiem możemy być, jeżeli będziemy trwali w jedności wewnętrznej z naszym Mistrzem, który nas powołał i posłał – mówił. Bp Suchodolski podkreślił, że bardzo ważne w dzisiejszym świecie jest to, żeby Kościół był wiarygodny, przeźroczysty i autentyczny, czyli taki, który skraca dystans zwłaszcza do młodego pokolenia. - Pracując z młodymi, na pewno trzeba stworzyć im drugi dom przy parafii, miejsca, gdzie oni mogą przyjść, pobyć ze sobą, też przyjąć jakąś dawkę wiedzy, ale zanim będziemy głosić młodym wielkie prawdy Boże, najpierw trzeba ich wysłuchać i skrócić dystans. Budowanie takich właśnie więzi jest dzisiaj naprawdę bardzo ważne – podkreślał.

Bp Rudolf Pierskała, biskup pomocniczy opolski zwrócił uwagę, że ”Być Prorokiem Nadziei” to zadanie dla wszystkich. - Papież Franciszek pisał, że mamy być ludźmi nadziei, a nadzieja ma źródło w Bogu. To jest takie przekonanie, że Bóg jest a skoro On jest, to nic się nam złego nie może się stać. On zawsze dotrzymuje obietnic, ponieważ jest wierny – wyjaśniał bp Pierskała.

W tym roku w rekolekcjach uczestniczy także delegat Patriarchatu Maronickiego, biskup Cypru, Selim Jean Sfeir. Hierarcha wyraził wdzięczność za zaproszenie i podkreślił, że jego obecność jest znakiem komunii i przyjaźni między Kościołem Maronickim, a Kościołem w Polsce. – Dużo się uczę od polskich biskupów. Mam nadzieję, że razem będziemy wspierali wspólnotę maronicką w Polsce i wzmacniali więzi między naszymi Kościołami – mówił bp Sfeir. Życzył, by te dni ciszy i modlitwy odnowiły serca do wspólnej misji.

Rekolekcje biskupów zainaugurowała w środę pierwsza nauka i Apel Jasnogórski. Abp Andrzej Przybylski, metropolita archidiecezji katowickiej w rozważaniach zwrócił uwagę, że Jezus powierzył biskupom ważne zadania, a jednym z nich jest misja nauczania, udział w prorockiej misji Chrystusa. – Świat dziś potrzebuje Proroków. Naród wybrany nie tylko się gubił, ale tracił swoją tożsamość, gdy mu zabrakło proroków. Wrogowie Boga wiedzieli dobrze, że trzeba im zamknąć usta, aby naród zapomniał o Bogu. Dziś przyjechaliśmy ze wspólnym pragnieniem by, być „Prorokami Nadziei” – mówił i prosił: „Naucz nas Maryjo słuchać Jezusa, wycisz serca, abyśmy usłyszeli co Duch Święty mówi do Kościołów w naszych diecezjach. Wymódl nam większą odwagę do pełnienia woli Bożej. Bądź Matką przemiany, pokaż błędy i upadki, wskaż przestrzenie do przemiany i nawrócenia. Pomóż wsłuchać się nam w sprawy jasnogórskich pielgrzymów”.

Równolegle do trwających na Jasnej Górze rekolekcji Episkopatu Polski, trwają w sanktuarium rekolekcje kierowców księży biskupów. -To czas odnowienia duchowego i zatrzymanie się nad przepisami Ewangelii – mówili. Nauki głosi o. Adrian Urbanek.

BPJG

Kierowcy biskupów na rekolekcjach na Jasnej Górze

Rekolekcje zwieńczy sobotnia Eucharystia, o godz. 11.00 w Kaplicy Matki Bożej w intencji zmarłych biskupów. Po niej odbędzie się 403. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski, poświęcone kwestiom proceduralnym oraz bieżącym sprawom Kościoła.