Reklama

Niedziela Świdnicka

Pogrzeb kapłana diecezji świdnickiej

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Troska pasterza

– Gromadzimy się, by Panu Bogu dziękować za świętej pamięci księdza Kazimierza, długoletniego proboszcza tej wspólnoty. W bólu i cierpieniu towarzyszymy rodzinie i parafianom, prosząc, aby Król wieków przyjął go do społeczności zbawionych – podkreślił biskup, witając wszystkich zgromadzonych w świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii hierarcha przywołał obraz kapłana, który mimo choroby do końca zachował pogodę ducha i wierność swojej misji. – Kiedy pytałem go: „Jak kondycja, księże Kaziu?” – odpowiadał z uśmiechem: „Opuszczają mnie siły”. Ale nigdy nie opuszczała go wiara – wspominał bp Mendyk. – Bóg nie przedłużył jego życia, ale dał mu coś więcej – życie wieczne. Ksiądz Kazimierz nie umarł, on żyje. Teraz może o wiele więcej niż wtedy, gdy był z nami. Może się za nami wstawiać.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk, biskup świdnicki

Bp Marek Mendyk, biskup świdnicki

W dalszej części biskup podkreślił, że ks. Kazimierz był kapłanem twórczym, otwartym na ludzi i na nowe inicjatywy. – Z ufnością powierzał odpowiedzialność świeckim. Czasem z nieśmiałością, ale zawsze z nadzieją i wiarą, że Pan Bóg działa także przez nich – przypomniał. – Miał dar budowania wspólnoty – potrafił rozmawiać i z wiernymi, i z lokalnym samorządem, gdy chodziło o dobro parafii. Troszczył się o zabytki, ale przede wszystkim o serca ludzi. Był pasterzem, który wiedział, że Bóg jest ważniejszy niż świątynia, bo prawdziwą świątynią jest serce człowieka – przekonywał.

Homilia zakończyła się wezwaniem do modlitwy o nowe powołania kapłańskie. – Módlcie się o księży, żeby miał nas kto pojednać z Bogiem, żeby miał nas kto pochować. I prośmy księdza Kazimierza, by wstawiał się za nami – apelował biskup.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Kapłańskie braterstwo

Po Komunii głos zabrał ks. Jacek Żołądek, kolega kursowy zmarłego. – Był żywym kapłanem, żyjącym żywym Chrystusem. Zawsze z nami – na rekolekcjach, imieninach, w codzienności. Będzie nam brakowało jego uśmiechu i optymizmu, ale wierzymy, że teraz wspiera nas jeszcze bardziej – powiedział.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Reklama

W imieniu kapłanów dekanatu Świdnica-Wschód przemówił dziekan ks. kan. Marcin Gęsikowski, podkreślając jedność, jaką budował zmarły: – Nigdy nie opuścił żadnego odpustu, żadnych imienin czy spowiedzi. Dawał przykład braterstwa. Łączył nas i za to mu dziękujemy.

Na zakończenie obecny proboszcz parafii ks. Przemysław Pojasek, odczytał fragment testamentu poprzednika:

Dziękuję Bogu za życie, które zawdzięczam moim rodzicom. Dziękuję za powołanie, które otrzymałem i za ludzi, wśród których mogłem pracować. Jeśli kogoś obraziłem, proszę o przebaczenie. Po mojej śmierci proszę o modlitwę.

Wzruszające słowa, jakby sam zmarły chciał przemówić jeszcze raz do swoich parafian, tych, którzy przez lata widzieli w nim pasterza, spowiednika, przyjaciela. Jego duch pozostał w murach świątyni, której tak wiele poświęcił, i w sercach tych, którzy wierzą, że kapłan nie odszedł, tylko zamienił ambonę na wieczność.

Po obrzędach ostatniego pożegnania trumna z ciałem ks. Kazimierza została złożona w murowanym grobie na pobliskim cmentarzu parafialnym. Tak, jak sam chciał, wśród swoich.

Bo prawdziwy pasterz nie odchodzi daleko. Pozostaje tam, gdzie żył, modlił się i kochał.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ziemska droga ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota

Ksiądz kanonik Kazimierz Feliks Gniot przyszedł na świat 21 kwietnia 1952 roku w Leśnej jako trzecie dziecko Stanisława i Reginy z domu Budrewicz. W rodzinnej parafii został ochrzczony, a w 1964 roku przyjął sakrament bierzmowania z rąk bp. Wincentego Urbana, przyjmując imię Dominik. Już od najmłodszych lat służył przy ołtarzu jako ministrant, od drugiej klasy szkoły podstawowej aż po jej ukończenie w 1968 roku.

Reklama

Po zdobyciu średniego wykształcenia w Technikum Górnictwa i Energetyki w Zgorzelcu w 1973 roku, wstąpił do Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie studiował filozofię i teologię. W czasie formacji kapłańskiej odbył praktykę duszpasterską w parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu, o której ówczesny proboszcz napisał: „Zauważyłem, że Bóg obdarzył go wieloma zaletami: pięknym głosem, pogodą ducha, sumiennością i wielką gorliwością w pracy duszpasterskiej”.

24 czerwca 1978 roku ks. Kazimierz przyjął święcenia diakonatu z rąk bp. Tadeusza Rybaka, a 19 maja 1979 roku w archikatedrze wrocławskiej, święcenia kapłańskie z rąk bp. Wincentego Urbana. Rozpoczął wówczas swoją posługę duszpasterską, którą realizował z oddaniem w wielu wspólnotach Dolnego Śląska.

Pierwszą jego parafią była Lubawka, później Wiązów, następnie parafia św. Jerzego w Dzierżoniowie, a później Niemcza. Jako proboszcz stanął na czele nowo utworzonej parafii w Radzikowie, gdzie zapisał się w pamięci wiernych jako gorliwy duszpasterz, człowiek modlitwy i spokoju.

Od 2003 roku aż do przejścia na emeryturę w 2024 roku pełnił posługę proboszcza parafii św. Mikołaja w Pszennie. Był duszpasterzem z sercem pasterza, bliskim ludziom, odpowiedzialnym za powierzony mu kościół i otwartym na współpracę ze świeckimi. Dbał zarówno o duchowe życie parafii, jak i o jej materialne dziedzictwo. Z troską nadzorował prace konserwatorskie przy zabytkowych ołtarzach i obrazach, cieszył się każdą inicjatywą ożywiającą życie wspólnoty.

Kiedy zdrowie zaczęło słabnąć, z pokorą przyjął wolę Bożą. 1 lipca 2024 roku zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Świdnicy, gdzie zmarł 2 października, w dzień Świętych Aniołów Stróżów, którym tak często zawierzał swoje życie i posługę.

Zostanie zapamiętany jako kapłan wierny modlitwie, człowiek prostoty, spokoju i dobroci.

Oceń: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włodowice. Piękno, które prowadzi do Boga - uroczystość poświęcenia odnowionej świątyni

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Włodowice

poświęcenie ołtarza

ks. Daniel Koprowski

Archiwum prywatne

Uroczystość poświęcenia odnowionego wnętrza kościoła pw. św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk w obecności kapłanów, wiernych i przedstawicieli wspólnoty parafialnej

Uroczystość poświęcenia odnowionego wnętrza kościoła pw. św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk w obecności kapłanów, wiernych i przedstawicieli wspólnoty parafialnej

Dzisiaj, kiedy na świecie zamykane są kościoły, wy pokazujecie, że wiara może być fundamentem codzienności – w tych słowach zwrócił się do mieszkańców Włodowic bp Marek Mendyk.

15 grudnia 2024 roku zapisze się w historii parafii Św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach w dekanacie Nowa Ruda, jako dzień szczególny. Po trwającym wiele miesięcy kompleksowym remoncie wnętrza kościoła, wspólnota wiernych zgromadziła się, by świętować nie tylko odnowienie świątyni, ale także jej duchowe odrodzenie. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, który dokonał uroczystego poświęcenia odrestaurowanego wnętrza świątyni, a nowy ołtarz ofiary namaścił świętym olejem.
CZYTAJ DALEJ

Król Karol III przybył do Watykanu

2025-10-23 12:01

[ TEMATY ]

Watykan

król Karol III

królowa Camilla

wizyta państwowa

PAP

Król Karol III jest już w Watykanie

Król Karol III jest już w Watykanie

Król Anglii Karol III i królowa Camilla przybyli do Watykanu z wizytą państwową. Jest to pierwsze spotkanie angielskiego monarchy z papieżem Leonem XIV i bez wątpienia można je nazwać historycznym, ponieważ po raz pierwszy od czasu rozłamu, 500 lat temu, głowa Kościoła katolickiego i głowa Kościoła anglikańskiego będą modlić się razem.

Po przybyciu i powitaniu na dziedzińcu św. Damazego o godz. 11:00 rozpoczęła się audiencja u Ojca Świętego w Bibliotece Watykańskiej, a o godz. 11:45 rozpoczną się spotkania równoległe. Podczas gdy król Anglii spotka się z kardynałem Pietro Parolinem w Sekretariacie Stanu, królowa odwiedzi Kaplicę Paulińską. O godz. 12.10 w Kaplicy Sykstyńskiej odbędzie się historyczna modlitwa ekumeniczna w intencji troski o stworzenie, zorganizowana przez Dykasterię ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

Kard. G. Ryś: Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie.

2025-10-23 18:14

ks. Paweł Kłys

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

– Kapłaństwo, ku któremu zmierzacie, daj Boże, jest kapłaństwem służebnym. Ewangelia ukazuje nam, na czym ta służba polega. To nie jest służba Bogu – to byłoby najłatwiejsze, bo każdy chce służyć Bogu. Problem w tym, że Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie. Nie wyprzedzicie Go w tym. Doświadczycie tego przez wszystkie lata w seminarium: gdy tylko będziecie chcieli zrobić coś dla Boga, okaże się, że On zrobił to dla was wcześniej – mówił kard. Ryś do kleryków roku propedeutycznego Archidiecezji Łódzkiej.

Stało się tradycją, że w pierwszych dniach nowego roku akademickiego metropolita łódzki odwiedza alumnów, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego. Warto zauważyć, że pierwszy rok formacji odbywa się poza gmachem seminarium – przy parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łasku-Kolumnie. To właśnie tutaj kandydaci do kapłaństwa przeżywają rok propedeutyczny, czyli rok wprowadzający.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję